Zobacz, jak wygląda crash test auta wartego 18 tysięcy złotych!
Konstrukcja i przestrzeń na nogi Maruti-Suzuki S-Presso 2020 zostały uznane za niestabilne.
Różne przepisy i obostrzenia sprawiły, że nawet bardzo małe i tanie samochody stały się względnie bezpieczne, ale niektóre marki (i niektóre rynki) nadal pozostają daleko w tyle pod względem bezpieczeństwa.
W listopadzie 2020 roku Global NCAP przeprowadziło testy zderzeniowe partii samochodów sprzedawanych jako nowe na rynku indyjskim i przyznał Maruti-Suzuki S-Presso ocenę zero!
NCAP wepchnął S-Presso w przesuniętą, odkształcającą barierę z prędkością około 64 km/h, a jego obserwacje są druzgoczące:
Struktura samochodu została oceniona jako niestabilna i powinna zostać ulepszona. Obszar przestrzeni na nogi również został oceniony jako niestabilny.
NCAP wyjaśnił, że wysokie odczyty na szyi pasażera spowodowały, że hatchback oblał ten dość podstawowy test, chociaż spekulowano, że dokładniejsze badanie wyników mogłoby również wykazać uszkodzenie klatki piersiowej kierowcy. S-Presso jest standardowo wyposażony w pojedynczą poduszkę powietrzną.
To nie wszystko. NCAP przyznał S-Presso dwie gwiazdki za ochronę dzieci, która jest niska, ale lepsza niż żadna. Ostrzegł jednak, że słabe działanie systemów zabezpieczających, stanowi zagrożenie dla pasażerów siedzących z tyłu, i dodał, że S-Presso nie jest wyposażony w system ISOFIX używany do montażu fotelika dziecięcego.
Przeczytaj też: Crash test – nowe auto vs. stare – film
Maruti-Suzuki nie może argumentować, że S-Presso to starsza konstrukcja, która nie została opracowana z myślą o współczesnych testach zderzeniowych. Sprzedawany jako SUV i skierowany głównie do młodszych nabywców, ten mały hatchback został wypuszczony na rynek indyjski pod koniec 2019 roku. Jest produkowany w Indiach, ale jest również sprzedawany na kilku rynkach wschodzących, w tym w RPA, Egipcie i Sri Lance. Ceny na lokalnym rynku zaczynają się od około 18 tysięcy złotych, za które klienci mogą nabyć samochód z 1,0-litrowym trzycylindrowym silnikiem o mocy 67 KM i pięciobiegową manualną skrzynią biegów.
Chociaż nowe samochody są coraz bezpieczniejsze, modele z oceną zerową są nadal bardziej powszechne niż powinny, zwłaszcza w Indiach i kilku krajach afrykańskich.
Przeczytaj też: Jak kamper radzi sobie w momencie kolizji? Wyniki crash testu są bardzo niepokojące!
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: