Znowu Timo
Wbrew przewidywaniom synoptyków i satelitarnym zdjęciom chmur, dzisiaj w Jerez de la Frontera zapanowała słoneczna pogoda. Aż by się chciało znowu znaleźć w Hiszpanii...
A nie mówiłam wczoraj? Toyota naprawdę może byc groźna… no chyba, że inni pracują powoli… To trochę tak jak prognozy ekonomistów co będzie dalej z globalnym ekonomicznym kłopotem ! Trzeba przyznać, że czy słońce czy deszcz Toyota radzi sobie naprawdę dobrze. Podczas wtorkowej sesji Timo Glock znów był najszybszy. Zespół postanowił wykonać symulację wyścigu.
Robert Kubica na torze w Jerez |
![]() |
Foto: BMW Motorsport
|
W trakcie kiedy tor wysychał, niemiecki kierowca mógł sprawdzić różne rodzaje opon.
W ten sam sposób informacje zbierał Robert Kubica, wykorzystując kolejno opony od tych na bardzo mokrą nawierzchnię (extremely wet) po slicki. Po przerwie na lunch na skutek usterki sensora w F1.09 włączył się czujnik i Robert musiał zgasić silnik. Naprawa trwała kilka minut po czym polski kierowca bez problemu przejechał pozostałe z 98 zaliczonych dzisiaj okrążeń. Jutro za kierownicą bolidu BMW Sauber zasiądzie Nick Heidfeld.
Fernando Alonso w swoim R29 wykonał dzisiaj aż 152 okrążenia. Tak długi dystans pozwolił mu, jak powiedział, przywyknąć do wykorzystywania ruchomego skrzydła i systemu KERS. Heikki Kovalainen z McLaren Mercedes po raz pierwszy jeździł na suchym torze w Jerez z pełnym pakietem skrzydła tylnego i przedniego przeznaczonym na sezon 2009 (w lutym zespół testował samochód wyposażony w zeszłoroczne skrzydło tylne). W środę testy zaczyna Lewis Hamilton.
Nieoficjalne czasy:
1. Timo Glock, Toyota, 1:19.814
2. Felipe Massa, Ferrari, 1:20.238
3. Fernando Alonso, Renault, 1:20.296
4. Heikki Kovalainen, McLaren, 1:20.535
5. Adrian Sutil, Force India, 1:20.621
6. Mark Webber, Red Bull, 1:21.021
7. Robert Kubica, BMW Sauber, 1:21.069
8. Nico Rosberg, Williams, 1:21.412
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: