
Ten znak to zmora właścicieli zagazowanych aut na LPG, ale mało kto wie, co naprawdę grozi za jego złamanie
Zamontowanie instalacji LPG w samochodzie, potrafi dać naprawdę wymierne korzyści, szczególnie przy obecnych cenach paliw. Jednak każdy właściciel takiego auta spotkał się z sytuacją, w której nie mógł gdzieś wjechać z uwagi na wprowadzoną przeróbkę pojazdu. Tylko czy faktycznie ma się czym przejmować?
Spis treści
- Gdzie nie mogą wjeżdżać samochody z LPG?
- Co grozi za złamanie znaku zakazu wjazdu dla samochodów w LPG?
Gdzie nie mogą wjeżdżać samochody z LPG?
Zwykle zakazy dotyczące samochodów z LPG, dotyczą parkingów podziemnych, ale też czasami takich kilkupiętrowych. Wiąże się to z obawą o bezpieczeństwo, ponieważ propan-butan jest cięższy od powietrza. Jeśli jakiś samochód będzie miał nieszczelną instalację i dojdzie do wycieku, to gaz będzie gromadził się na takim parkingu – w zagłębieniach, kanałach odprowadzających wodę itd. Może w ten sposób dojść do dużego jego nagromadzenia, zanim ktokolwiek zauważy problem.
Dlatego też w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji umieszczono zapis:
Właściciele, zarządcy lub użytkownicy budynków oraz placów składowych i wiat, z wyjątkiem budynków mieszkalnych jednorodzinnych: umieszczają, przy wjazdach do garaży zamkniętych z podłogą znajdującą się poniżej poziomu terenu, czytelną informację o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu parkowania w tych garażach samochodów zasilanych gazem płynnym propan-butan, o których mowa w przepisach techniczno-budowlanych.

Czy zielone tablice zawsze oznaczają elektryczny samochód? Można się mocno zdziwić
Jest jednak możliwość uzyskania zgody na wjazd samochodów z LPG na taki parking:
W garażu zamkniętym należy stosować wentylację: mechaniczną, sterowaną czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan – w garażach, w których dopuszcza się parkowanie samochodów zasilanych gazem propan-butan i w których poziom podłogi znajduje się poniżej poziomu terenu.
Problem oczywiście w tym, że instalacja potrafiąca wykrywać LPG oraz usuwać je z garażu, generuje dodatkowe koszty. Prościej i taniej po prostu powiesić znak.
Co grozi za złamanie znaku zakazu wjazdu dla samochodów w LPG?
Teraz wchodzimy na niezbyt pewny grunt. Z jednej strony administrator musi zastosować odpowiedni znak zakazu przed garażem. Kierowcy powinni więc go respektować. Szkopuł w tym, że nie ma takiego znaku. Każdy z nas widział co prawda znak zakazu wjazdu z wpisanymi w niego literami LPG, ale rozporządzenie w sprawie Znaków i Sygnałów Drogowych nie przewiduje podobnego znaku.
Nawet więc, jeśli ktoś wezwie policję i będzie domagał się nałożenia na nas mandatu, za złamanie znaku zakazu, funkcjonariusze nic nie będą mogli zrobić. Skoro z prawnego punktu widzenia znak nie istnieje, to nie można karać za jego ignorowanie.
W teorii zarządca parkingu może natomiast stworzyć regulamin takiego obiektu i dowolnie ustalić zasady korzystania z niego. To może być już podstawa do ukarania, ale tego nie określają już zasady ruchu drogowego.
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Zostaw komentarz: