
Zespół Williamsa sprzedany!
Amerykańska firma inwestycyjna Dorliton Capital kupiła zespół Williams Racing.
Od 1977 roku, czyli od momentu założenia Williams Grand Prix Engineering przez Franka Williamsa i Patricka Heada, większościowe akcje zespołu pozostawały własnością rodziny Williamsów. W ostatnich latach firma miała jednak spore problemy finansowe i w maju tego roku zespół Williamsa został wystawiony na sprzedaż.
Dziś poinformowano, że amerykańska firma inwestycyjna Dorliton Capital kupiła zespół Williams Racing. W oświadczeniu stwierdzono, że przejęcie uzyskało „jednogłośne poparcie zarządu Williamsa, w tym Sir Franka Williamsa”.
Zastępca szefa zespołu, Claire Williams, powiedziała:
Cieszymy się, że Dorilton to nowi właściciele zespołu. Chcieliśmy znaleźć partnera, który podziela tę samą pasję i wartości, który dostrzeże potencjał zespołu i który mógłby odblokować jego moc. W Dorilton wiemy, że właśnie to znaleźliśmy.
Ludzi, którzy rozumieją ten sport i rozumieją, jak osiągnąć sukces. Ludzi, którzy szanują dziedzictwo zespołu i zrobią wszystko, aby zapewnić mu sukces w przyszłości. Jako rodzina zawsze stawiamy nasz zespół na pierwszym miejscu. Przywrócenie zespołowi sukcesów i ochrona naszych ludzi od samego początku leżały u podstaw tego procesu.
To może być koniec ery Williamsa jako rodzinnego zespołu, ale wiemy, że jest w dobrych rękach. Sprzedaż zapewnia przetrwanie zespołu, ale co najważniejsze, zapewni ścieżkę do sukcesu.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni Doriltonowi za wiarę, jaką okazali naszemu zespołowi i nie możemy się doczekać współpracy z nimi. Chciałbym również podziękować Zarządowi Williamsa i naszym doradcom, którzy pracowali niestrudzenie przez ostatnie miesiące, aby to urzeczywistnić, oraz naszym pracownikom, którzy pozostali niezachwianie lojalni.
Przeczytaj też: Claire Williams: F1 nie jest już męskim światem
Prezes Dorilton Capital, Matthew Savage, dodał:
Cieszymy się, że zainwestowaliśmy w Williamsa i jesteśmy bardzo podekscytowani perspektywami tego biznesu. Wierzymy, że jesteśmy idealnym partnerem dla firmy ze względu na nasz elastyczny i cierpliwy styl inwestowania, który pozwoli zespołowi skupić się na celu, jakim jest powrót na czoło stawki.
Z niecierpliwością czekamy na współpracę z zespołem Williamsa przy przeprowadzeniu szczegółowego przeglądu działalności w celu ustalenia, w jakich obszarach należy skierować nowe inwestycje.
Nazwa zespołu oraz marka samochodów pozostaną bez zmian. Nie ma również planów opuszczenia dotychczasowej bazy Williamsa w Grove. Kierowcy zespołu, George Russell i Nicholas Latifi posiadają ważne kontrakty na 2021 rok.
Przeczytaj też: Claire Williams chce wyrównania szans w Formule 1
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: