Zawodniczki w Rajdzie Wisły

15 września 2012

Dzisiaj gorąco od rajdowych wrażeń będzie w okolicach Jastrzębia-Zdroju, gdzie rozegra się 6. runda Rajdowego Pucharu Polski – 58. Rajd Wisły. Do rywalizacji przystąpią cztery kobiety w roli pilota i Klaudia Temple za kierownicą Hondy Civic.

Pierwsza kobieta na liście zgłoszeń to Alinka Waleczek u boku Rafała Kulka w Renault Clio Sport z numerem 20. Po wspólnych kilometrach testowych zawodniczka jest ze współpracy z nowym kierowcą bardzo zadowolona:

– Cieszę się, że znów miałam okazję pojeździć tak świetnie przygotowanym samochodem i już nie mogę się doczekać weekendu. 30 kilometrów przejechanych podczas testów pozwoliło nam m.in. popracować nad opisem. To ważne, ponieważ będzie to nasz pierwszy wspólny start, ale jak na razie wszystko wygląda bardzo obiecująco.

Renault Clio R3 to doskonały samochód, ale nie wiem, czy nawet bardziej nie cieszy mnie fakt, że znów mam możliwość współpracować z tak profesjonalną i sympatyczną ekipą z 2BRally – mówi Alinka.

– Rajd Wisły zawsze był wymagający i wiem, że czeka nas ciężka praca, ale w tym gronie to ogromna przyjemność. Naszym celem jest dotarcie do mety rajdu. Oboje z Rafałem damy z siebie wszystko, żeby osiągnąć ten cel z jak najlepszym wynikiem i w dobrym stylu.

Liczę na doping przy trasie i mam nadzieję, że będziecie mocno trzymać kciuki za naszą załogę – podsumowuje zawodniczka.

Alinka Waleczek

fot. archiwum zawodniczki

Z numerem 27 w Oplu Astra GSI u boku męża Przemysława wystartuje Barbara Gosztyła.

– Na Rajd Wisły jedziemy z bardzo pozytywnym nastawieniem – wypoczęci po późnym urlopie i pełni sił do walki. Mamy sporo załóg w klasie, więc rywalizacja zapowiada się dość ciekawie. Trasy są bardzo zbliżone do tych ubiegłorocznych, więc generalnie wiemy, na co się powinniśmy nastawić. Mamy tylko nadzieję, że pogoda dopisze, bo wrzesień bywa już mocno kapryśny – mówi Basia.

– Na szczęście udało nam się ogarnąć samochód po Rajdzie Rzeszowskim, gdzie zaliczyliśmy małe lądowanie w rowie oraz po ubiegłotygodniowym Rajdzie Katowic, na którym (pomimo tego, że jechaliśmy tylko jako „zerówka”) udało nam się załatwić dwie opony – i to każdą z innego kompletu, niestety… Liczę na to, że limit nieszczęść rajdowych został już wyczerpany i teraz już będą przed nami tylko szybkie proste i czyste zakręty (śmiech). Pozdrawiamy kibicujących i do zobaczenia na odcinkach – mówi zawodniczka.

Barbara Gosztyła

fot. Zbyszek Bury

Z numerem 39 w Renault Clio wystartuje Andrzej Krawczyk, a na jego fotelu pilota po raz trzeci w zastępstwie żony Oli – pojedzie Iza Pankrac. Poprzednie dwa starty tej załogi były trochę pechowe, ale limit pecha już zapewne się wyczerpał!

A Magdalena Kutta ponownie pojedzie u boku Jakuba Kaszuba w Suzuki Swifcie z numerem 47. Po awarii, jaka przytrafiła się na Rajdzie Rzeszowskim, załoga liczy na udany start:

– Po Rajdzie Rzeszowskim silnik w naszej rajdówce jeszcze dobrze nie ostygł, a już jedynie kilka dni pozostało do kolejnych zawodów. Rajd Wisły będzie dla nas pewnego rodzaju sprawdzianem, czy poradzimy sobie w całkiem nieznanych warunkach. Jedno jest pewne – przed nami nowe wyzwania i dużo rajdowych emocji. Myślami już dziś mkniemy Swiftem po wąskich oesach, łamiąc przy tym kilka podstawowych praw fizyki (śmiech). Zachęcamy kibiców do dopingowania nas przy trasie. Do zobaczenia! – mówi Magda.

Magdalena Kutta

fot. Jacek Kutta

Na koniec z numerem 52 pojedzie wyjątkowa, bo jedyna kobieta za kierownicą – Klaudia Temple. W jej Hondzie Civic dyktować będzie Jakub Wróbel. W klasyfikacji sezonu Klaudia radzi sobie wyśmienicie – w klasie 9 zajmuje 3. miejsce. Oby tak dalej!

Więcej informacji o Rajdzie Wisły można znaleźć na stronie oficjalnej zawodów – www.rajd-wisly.pl. A więcej o naszych odważnych zawodniczkach – na motocaina.pl w podsumowaniu rajdu.