Zawodniczki podsumowują Rajd Nadwiślański 2014
Tylko dwie zawodniczki wjechały na metę Rajdu Nadwiślańskiego. Odcinki były bardzo wymagające, a organizacja nowego w kalendarzu RSMP rajdu, zebrała wiele pochlebnych opinii.
Klaudia Temple (Honda Civic) z Kamilem Wróblem u boku osiągnęła metę na 19. miejscu w klasyfikacji generalnej i 4. w klasie:
– Rajd Nadwiślański zaskoczył wszystkich i to pozytywnie! Po zapoznaniu – wydawało się, że rajd będzie stosunkowo prosty, jednak jadąc już w „trybie oesowym” okazało się, że te proste elementy stanowią nie lada trudność. Po rajdzie jesteśmy zadowoleni z tempa i czasów, jakie udawało się nam uzyskiwać na niektórych odcinkach, jednak nie ustrzegliśmy się też błędów, które kosztowały nas spadek poza podium klasy 9. Przed dwoma ostatnimi rundami RPP jesteśmy na 2 miejscu w klasie – niestety z powodu kłopotów budżetowych zmuszeni jesteśmy odpuścić Rajd Dolnośląski. Mamy nadzieję, że na Cieszyńskiej Barbórce będzie mi dane ścigać się z kolegami z klasy i, że będziemy mieć możliwość powalczenia o pudło na koniec sezonu. Bardzo dziękujemy sponsorom i partnerom, bez których tegoroczne starty nie mogłyby dojść do skutku – podsumowuje Klaudia.
Klaudia Temple |
fot. Jola Żuk |
Tato Klaudii – Marek, nie miał tyle szczęścia, by wraz z pilotką Kasią Pytel-Majkowską znaleźć się na mecie:
– 100 metrów przed metą lotną drugiego oes-u wypadliśmy z drogi uszkadzając prawe, przednie koło, co skutecznie wyeliminowało nas z rajdu. Na szybkiej partii była bardzo błotnista nawierzchnia i nie udało się wyjść z opresji– wspomina zawodniczka.
Więcej szczęścia miało powracające na rajdowe odcinki małżeństwo – Andrzej i Aleksandra Krawczyk w Renault Clio Sport. Załoga osiągnęła metę na 20. miejscu w klasyfikacji generalnej i 5. w klasie:
– Rajd ciekawy i bardzo dobrze zorganizowany. Cieszę się, że w nim startowaliśmy, ponieważ wreszcie mieliśmy okazję spędzić czas na wspaniałej, rajdowej zabawie! Biorąc pod uwagę ponad roczną przerwę w startach – jechaliśmy raczej spokojnie. Naszym założeniem była fantastyczna zabawa i osiągnięcie mety, jedynego w tym sezonie, planowanego przez nas rajdu. Dojechaliśmy do mety bez żadnych nieprzyjemnych niespodzianek, a obawy spowodowane długą przerwą automatycznie zniknęły na starcie do pierwszego odcinka (śmiech). Dziękujemy Wiesiowi Ingram za obsługę serwisową i super atmosferę na serwisie – podsumowuje Ola.
Aleksandra Krawczyk |
fot. Janusz Boruta |
Jeszcze z październiku (16-18.10) czeka nas kolejna dawka rajdowych emocji. Na trasy Rajdu Dolnośląskiego z bazą w Polanicy Zdroju wyjadą załogi obydwóch cykli rajdowych – rajdowych mistrzostw i pucharu Polski. Będzie to ostatni rajd sezonu dla RSMP, a przedostatni dla RPP.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: