
Zawodniczki podsumowują 51. Rajd Dolnośląski
Jak zawodniczki wspominają rywalizację w 51. Rajdzie Dolnośląskim i czy przypadła im do gustu nowa formuła rozgrywania tego rajdu? Zapraszamy do kobiecego podsumowania.
Swój sukces sprzed roku na Ziemi Kłodzkiej powtórzył Filip Nivette – kierowca Skody Fabii R5 zwyciężył w Rajdzie Dolnośląskim, wygrywając aż 8 z 9 rozegranych oesów. Tym samym umocnił swoje prowadzenie w klasyfikacji Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Drugie miejsce ze stratą + 01:21,6 zajął Zbigniew Gabryś, a trzecie Tomasz Kasperczyk (+1:22,4).
Video podsumowanie rajdu:
Najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką rajdu została Katarzyna Pytel-Majkowska w roli pilota Jacka Poloka za kierownicą Forda Fiesty R2. Załoga zajęła 16. miejsce w klasyfikacji generalnej i 2. w klasie 4F:
Kolejna zawodniczka uplasowała się na 27. miejscu klasyfikacji generalnej i 7. w klasie. Była to Aneta Marcol w roli pilota Rafała Kulki w Citroenie C2 R2:
Jedyna zawodniczka za kierownicą Hondy Civic miała przygodę, która odebrała jej szansę na świetny wynik. Klaudia Temple wspierana przez Michała Poradzisza zajęła 33. miejsce w klasyfikacji generalnej i 5. w klasie:
W historycznej części Rajdu Dolnośląskiego metę osiągnęła jeszcze jedna zawodniczka w roli pilota. Na 3 miejscu w kategorii FIA4 oraz 1 w swojej klasie – E3, ukończyła załoga w BMW E30 318 IS w składzie: Ewa Habryn-Chojnacka i Paweł Chojnacki za kierownicą.
Alicja Gnatowska w roli pilota Adama Kacprzyka w Lancii HF Integrale – nie miała tyle szczęścia:
W kategorii PZM5 nie dojechała do mety Magdalena Tokarska w roli pilota Artura Rowińskiego w Audi Quattro. W kategorii PZM HR+ rajdu nie ukończyła także Agnieszka Załęcka, towarzysząca na prawym fotelu Damianowi Kostka w Hondzie Civic.
Do końca sezonu pozostały jeszcze dwie rundy RSMP. Najbliższa rozegra się już 29 września, a będzie to Rajd Nadwiślański z bazą w Puławach.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: