
Zatrzymali prawo jazdy kierowcy Dodge’a. Ale czy słusznie?
Nagranie jakich wiele - policja zatrzymała kolejnego pirata drogowego. Internautom bardzo się to jednak nie spodobało, czemu dali wyraz w komentarzach i ocenach nagrania. O co poszło?
Poniższe wideo ma krótki opis, ale my dotarliśmy do policyjnego komunikatu, dotyczącego tej sytuacji. Oto jego fragment (pisownia oryginalna):
Około godz. 19.00 w terenie zabudowanym urządzenie do pomiaru prędkości zarejestrowało kierowcę samochodu dodge, który jechał z prędkością 106 km/h. 50-letni kierowca został zatrzymamy do kontroli i za to, że rażąco złamał przepisy, przekraczając prędkość o 50 km, pozbył się prawa jazdy. Nie będzie mógł jeździć przez najbliższe 3 miesiące. Może to właśnie wpłynie to na jego wyobraźnię. Policjanci ukarali go również mandatem karnym i punktami.
Do informacji tej dołączono poniższe wideo, będące nagraniem z policyjnego wideorejestratora. I to właśnie to nagranie (a nie umiejętności pisarskie oficera prasowego) wywołały oburzenie internautów. Wskazują oni między innymi, że widoczny na ekranie pomiar, to prędkość radiowozu. Dlatego, aby wynik był wiarygodny, radiowóz musi zachować stałą odległość od pojazdu ściganego. W opinii komentatorów widoczne jest niewielkie skracanie tego dystansu. Widać też, że Dodge zahamował, kiedy akurat trwał pomiar.
Policja pomaga dzikom dostać się na osiedle. Zaraz, co?
Z komentarzy pod tym nagraniem można wywnioskować, że policjanci mogli popełnić błąd i zawyżyć prędkość zatrzymanego pojazdu. W większości sytuacji taka dyskusja nie ma większego sensu, ponieważ nawet pewien margines błędu nie zmienia faktu, że jakiś kierowca rażąco przekroczył prędkość i należy mu się mandat. Ten przypadek jest inny, ponieważ pomiar wyniósł 106,8 km/h. Gdyby na ekranie wyskoczyło 99,8 km/h kierujący Dodgem nadal dostałby sowity mandat i punkty karne, ale nie straciłby prawa jazdy. Nie zamierzamy bronić nikogo, kto łamie przepisy, ale wydaje nam się, że wymiar sprawiedliwości powinien być… no, sprawiedliwy. A nie budzić wątpliwości i sprzeciw wobec swoich działań.
Brawurowy pościg zakończony staranowaniem przestępcy
A jaka jest wasza ocena tej sytuacji? Czy pomiar był w tej sytuacji zawyżony? Czy kierowca Dodge’a powinien był stracić prawo jazdy na trzy miesiące?
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: