Zabawka dla dzieci – Audi Union Type C Grand Prix
Kto powiedział, że dorośli nie mogą sobie czasami pozwolić na powrót do czasów dzieciństwa? Projektanci Audi wychodzą z podobnego założenia, prezentując na międzynarodowym targu zabawek w Norymberdze koncept elektrycznego autka w stylu lat 30-stych XX wieku, stworzonego w skali 1:2. Idealny dla kolekcjonerów.
fot. Audi
|
Wbrew pozorom, to śliczny, klasyczny model, który jest w pełni funkcjonalnym samochodem. Napędzany elektrycznie może się rozpędzić do ponad 30 km/h i przejechać około 24 kilometrów na pojedynczym, dwugodzinnym ładowaniu ze zwykłego gniazdka elektrycznego. Nie są to oszałamiające osiągi, ale jak na pojazd przeznaczony przede wszystkim do zabawy wydaje się w sam raz.
Nadwozie jest ręcznie wykonane ze stopu aluminium, ma 2,23 metrów długości i jedynie 97 centymetrów wysokości. Nadaje się dla dzieci oraz niezbyt wysokich dorosłych. Silnik jest ładowany baterią litowo-jonową. Samochód ma napęd na tylną oś. Type C jest też wyposażony w bieg wsteczny.
Choć jest to jedynie prototyp i producenci zabawki Audi nie rozważają stałej produkcji, to ten piękny, klasyczny model wart jest obejrzenia podczas największego międzynarodowego targu zabawek w Norymberdze. Ale uwaga, trzeba się spieszyć – impreza ta zaczyna się jutro, a kończy się ósmego lutego.
fot. Audi
|
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: