Wystartował nowy sezon WSMP. Za Mery Czepiel słodko-gorzki weekend
Za nami pierwsza odsłona Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022. Na torze w Poznaniu zjawiła się cała śmietanka najlepszych, motorsportowych zawodników z całej Polski. Na liście zgłoszeń znalazła się też Mery Czepiel, młoda zawodniczka ze Szczyrzyca, która kontynuuje swój bieg po marzenia i upragniony występ w cyklu DTM.
Mery Czepiel planowo miała bić się o najwyższe lokaty w pucharze 318 IS CUP (BMW E36) oraz klasie D4 2000 N/A (Honda Civic Type-R). Choć nie udało się zrealizować założonego planu a weekend miał… słodko-gorzki smak, ostateczny wynik napawa optymizmem i potwierdza wysokie aspiracje Marceliny na ten sezon.
Trzy dni motorsportowej rywalizacji
Prawdziwy wyścig dla zespołu rozpoczął się jeszcze na długo przed pierwszym startem. Podczas piątkowej sesji treningowej jeden z zawodników popełnił błąd i z impetem wbił się w BMW Mery, doszczętnie niszcząc zawieszenie, hamulce i elementy nośne. Mechanicy pracowali całą noc, aby postawić samochód na nogi przed kwalifikacjami. Niestety, pojazd nie prowadził się prawidłowo, przez co Marcelina zakończyła kwalifikacje dopiero na jedenastej pozycji. Nie inaczej było i w wyścigu, maszyna poddała się po kilku zakrętach, co przekreśliło szanse na pierwsze punkty w pucharze 318 IS Cup. Rywalizację za sterami E36 udało się odczarować w wyścigu endurance. Mery startowała wraz z Anną Bigos (jej pojazdem). Reprezentantki płci pięknej prezentowały świetne i rozważne tempo, przecinając linię mety na najniższym stopniu podium w swojej klasie.
Rollercoaster emocji – to sformułowanie najlepiej opisuje występ Mery w klasie D4 2000 N/A. Marcelina pewnie wygrała sobotnie kwalifikacje oraz pierwszy wyścig, jednak po zjechaniu na obowiązkowy postój do parku zamkniętego wniesiono skargę, przez co nazwisko „Czepiel” zniknęło z listy zwycięzców. Oświadczono, że pojazd posiada nieregulaminowe otwory na masce. Ekipa Mery nie zgadzała się z tą decyzją – były to elementy wyłącznie kosmetyczne, nie wpływające na osiągi samochodu, ale pogodziła się z decyzją sędziów. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Mery zacisnęła zęby i pozwoliła, aby przemówiła forma i dyspozycja za kierownicą. Zawodniczka ze Szczyrzyca zakleiła wloty i… pewnie wygrała drugie kwalifikacje oraz drugi wyścig, całkowicie dominując rywalizację w swojej klasie.
Mimo wypadku, awarii i wielu godzin dyskusji przy sędziowskim stole, Mery wraca do domu z podniesioną głową:
Po pierwszej rundzie Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022 czuję pewien niedosyt… Brak możliwości rywalizowania w pucharze 318 IS CUP był dla mnie smutną informacją, ale wiedziałam że nie mogę się poddać ani rozkojarzyć, musiałam być gotowa do wyścigu w klasie D4 2000 N/A. Jednak gdy patrzę na całokształt pierwszego weekendu WSMP, jestem z siebie bardzo zadowolona i cieszy mnie to, co osiągnęłam. Przede wszystkim, nie poddałam się i walczyłam o swoje aż do linii mety, a na osłodę wszystkich nieprzyjemnych sytuacji, dziś spoglądam na puchary, które przywiozłam ze sobą do domu.
Teraz skupiamy się mocno na Hondzie (klasa D4 2000 N/A), w której chciałabym zdobyć tytuł mistrza polski. W międzyczasie będziemy oczywiście odbudowywać moje BMW E36, ale nie wiemy, czy uda się nim wystartować w już w kolejnej rundzie. Honda staje się więc moim priorytetem. Pomimo tego, że na początku myślałam, że moje ciężkie treningi i przygotowania do 318 IS CUP poszły na marne… to dziś uważam, że poczyniłam ogromny progres… Wiem ile się nauczyłam, poznałam swoją wartość jako zawodnik, nie ugięłam się przed problemami. To zaowocowało już teraz, zaowocouje też w przyszłości!
Mery będzie mieć szansę na udowodnienie swojej dyspozycji i zbliżenie się do upragnionej, mistrzowskiej korony już podczas kolejnej rundy WSMP w Poznaniu w dniach 24-26.06. Kolejne odsłony wyścigowego sezonu nad Wisłą zaplanowano na lipiec (15-17.07, Tor Poznań), sierpień (19-21.08, tor Slovakia Ring) oraz przełom września i października (30.09-2.10, Tor Poznań).
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: