Ewa Kania

Wypadek w Krakowie – kierowca był pijany! Są wyniki z badania syna Sylwii Peretti

Okazuje się, że nie tylko o wiele za duża prędkość oraz brawura były powodem tragicznego wypadku w Krakowie, w którym zginęło czterech mężczyzn. Jak wynika z najnowszych doniesień, kierowca był pijany w momencie zdarzenia.

Ile promili miał Patryk P. w momencie wypadku w Krakowie?

Do informacji rzucających dodatkowe światło na temat kierowcy Renault Megane RS, które rozbiło się w sobotę w Krakowie, dotarł „Fakt”. Jego dziennikarze uzyskali dostęp do wyników analiz z policyjnego laboratorium, które badało próbki pobrane od wszystkich uczestników wypadku.

Jak podaje „Fakt”:

Zawartość alkoholu etylowego we krwi Patryka P. (kierowcy auta) wyniosła 2,3 promila, w moczu – 2,6 promila. Zawartość alkoholu etylowego we krwi Michała G. (pasażera) wyniosła 1,3 promila, w moczu – 1,6 promila. Zawartość alkoholu etylowego we krwi Aleksandra T. (pasażera) wyniosła 1,4 promila, w moczu – 1,2 promila. Czwarty z mężczyzn nie jest wymieniony w protokole.

Tak duże stężenie alkoholu we krwi kierowcy, bez wątpienia wpłynęło na jego percepcję i zdolność oceny sytuacji. Wpływ alkoholu na tragiczne zdarzenie, będzie teraz oceniany przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie.

Piwo bezalkoholowe jest dobre na upały, ale czy można po nim prowadzić samochód?

Jak doszło do wypadku syna Sylwii Peretti w Krakowie?

Przypomnijmy, że tragiczne zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 3:00 w nocy na jednej z krakowskich ulic. Kierowca Renault Megane RS, którym jak potwierdziła policja, był Patryk P., syn celebrytki Sylwii Peretti, stracił panowanie nad samochodem przy dużej prędkości.

Pojazd wypadł z drogi, uderzył w betonowy murek przy bulwarze wiślanym i wylądował na dachu. Podróżujący nim czterej mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat zmarli na skutek rozległych obrażeń głowy oraz kręgosłupa.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze