
Wymusił pierwszeństwo, zginął jego pasażer
Jak wiele może kosztować chwila bezmyślności? Czasami ktoś musi za to zapłacić najwyższą cenę.
Do tragicznego wypadku doszło w Bydgoszczy. Kamera samochodowa uchwyciła moment, w którym Renault wyjeżdża z drogi podporządkowanej i chociaż ocenę sytuacji kierowcy utrudniają inne samochody, wjeżdża na główną drogę. Prosto przed nadjeżdżające Audi.
W wyniku zderzenia zmarł 85-letni pasażer Renault, którego nie udało się uratować, pomimo prób reanimacji. Ogromne szczęście miał z kolei motocyklista jadący za Audi, który widząc kolizję omal nie spadł z maszyny. Na nagraniu nie widać, czy udało mu się bezpiecznie zatrzymać, ale nie ma nigdzie informacji na temat tego, że został on poszkodowany.
A jak doszło do tej kolizji? Skrzyżowanie ulicy Grunwaldzkiej oraz Wrocławskiej jest rozwiązane nietypowo. Kierowca Renault wyjeżdżał z równoległej, do dwupasmowej, nitki Grunwaldzkiej. Znajduje się tam osobna sygnalizacja świetlna, którą widać na nagraniu i to ona wyznacza czy można wjechać na ulicę dwupasmową, bez względu na kierunek w którym zmierzamy. Przed zderzeniem wyświetlany był sygnał czerwony.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: