Wojna w Ukrainie. Ford przekazuje pieniądze na pomoc Ukrainie i zawiesza działalność w Rosji
Ford jest kolejnym producentem samochodów, który zawiesza swoją działalności w Rosji. Amerykański producent zdecydował się również przekazać 100 tysięcy dolarów na fundusz pomocy humanitarnej wspierający ofiary wojny na Wschodzie.
W obliczu bandyckiego ataku Rosji na Ukrainę, Polska i Polacy nie zostawiają swoich sąsiadów zza wschodniej granicy samych. W całym kraju tysiące z nas wychodzi na ulice, by okazać solidarność z Ukrainą. Organizowana jest też pomoc, w którą angażują się także firmy z branży motoryzacyjnej.
Amerykański producent samochodów, Ford, solidarnie dołączył do innych marek jak Volvo, Volkswagena, BMW oraz General Motors, zawieszając swoją działalność w Rosji:
Firma Ford, jako członek globalnej społeczności jest głęboko zaniepokojona inwazją na Ukrainę i wynikającymi z niej zagrożeniami dla pokoju i stabilności. Sytuacja zmusiła nas do ponownej oceny naszych działań w Rosji. W ostatnich latach Ford znacząco ograniczał swoją działalność w tym kraju. Obecnie koncentruje się ona wyłącznie na produkcji samochodów dostawczych i sprzedaży na lokalnym rynku poprzez mniejszościowe udziały w spółce joint venture Sollers Ford. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, w dniu dzisiejszym poinformowaliśmy naszych partnerów JV, że zawieszamy naszą działalność w Rosji ze skutkiem natychmiastowym do odwołania.
Chociaż nie prowadzimy znaczących działań w Ukrainie, to wielu jej obywateli pracuje w Fordzie na całym świecie i w tym trudnym czasie będziemy ich wspierać.
Ford zdecydował się również przekazać 100 tysięcy dolarów na fundusz pomocy humanitarnej wspierający ofiary wojny na Wschodzie.
Ford Fund wspiera pomoc humanitarną dla Ukrainy poprzez darowiznę w wysokości 100 000 dolarów na rzecz Global Giving Ukraine Relief Fund. Będzie ona wykorzystana na wsparcie ukraińskich rodzin, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów podczas tego kryzysu.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: