Wojewoda podjął ważną decyzję w sprawie drogi S7. Co to oznacza dla kierowców?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że wojewoda mazowiecki wydał decyzję w sprawie drogi ekspresowej S7 na odcinku Siedlin-Załuski. Dzięki niej, prace mogą niebawem się rozpocząć.
Decyzja wojewody w sprawie drogi S7 Siedlin-Załuski
Jak informuje GDDKiA, decyzja wojewody umożliwi uruchomienie procedur odszkodowawczych za przejęte nieruchomości pod budowę drogi. To ważna informacja dla właścicieli nieruchomości, którzy musieli rozstać się ze swoim dobytkiem. Szczegóły procedury odszkodowawczej mogą poznać tutaj.
Decyzja wojewody jest także równoznaczna z rozpoczęciem pełnego frontu robót w terenie. Plac budowy ma zostać niezwłocznie przekazany wykonawcy. Czas na to był najwyższy, bo na sąsiednich odcinkach już trwają roboty.
Co trzeba wykonać na nowym odcinku drogi S7?
Etap projektowania S7 Siedlin-Załuski został zakończony, a kolejny to realizacja robót w terenie. W miejscu obecnej dwujezdniowej DK7 powstanie także dwujezdniowa, ale z trzema psami ruchu. Wybudowane zostaną dwa węzły drogowe – Poczernin i Przyborowice, drogi równoległe do obsługi przyległego terenu, urządzenia ochrony środowiska (np. ekrany akustyczne) i bezpieczeństwa ruchu drogowego (np. bariery energochłonne).
Tanie samochody do 3 tysięcy złotych – jakie auto kupisz za 1 pensję?
Kiedy pojedziemy nowym fragmentem drogi S7?
Wybudowania nowego fragmentu drogi S7, liczącego 13 kilometrów, podjęła się firma Aldesa Construcciones Polska, a wartość kontraktu to ok. 692,5 mln zł. Zgodnie z podpisaną umową termin zakończenia wszystkich prac to wiosna 2025 r.
Możliwe jednak, że termin ten ulegnie zmianie. Wykonawca złożył roszczenia, w których oczekuje wydłużenia czasu na ukończenie oraz dodatkowych środków finansowych. Zmiana wspomnianego terminu może nastąpić w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły one prowadzenie robót.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: