
Wirtualny alkomat – jak działa? Czy kierowca może mu zaufać?
Wypiłeś parę drinków i zastanawiasz się, kiedy bezpiecznie będziesz mógł wsiąść za kierownicę? Wielu kierowców w takiej sytuacji postanawia zbadać się wirtualnym alkomatem i w ten sposób dowiedzieć się, kiedy będą trzeźwi. Czy to aby na pewno dobry pomysł?
Wirtualny alkomat, kalkulator promili… w Internecie jest mnóstwo stron, na których w prosty i szybki sposób można „sprawdzić”, kiedy po wypiciu danej ilości alkoholu będzie się z powrotem trzeźwym.
Wielu kierowców „bada się” wirtualnym alkomatem, żeby dowiedzieć się kiedy będą mogli bezpiecznie wsiąść za kierownicę. Odradzamy jednak tę metodę. Kalkulator promili to jedynie wskaźnik, a nie pewniak!
Wirtualny alkomat – jak działa?
Większość wirtualnych alkomatów działa w oparciu o dość prosty algorytm. Kierowca musi wskazać swoją płeć, wagę, wiek oraz dokładne dane dotyczące spożywania alkoholu, jak czas spożywania drinka, dokładną godzinę, o której skończyło się picie oraz jaką ilość i jakiego alkoholu zawierał. Te informacje stają się podstawą do wyliczenia, o której godzinie kierowca będzie w pełni trzeźwy.
Wirtualny alkomat – czy kierowca może mu zaufać?
Kalkulator promili to jedynie wskaźnik, a nie pewniak! W tym przypadku nie ma czegoś takiego jak uniwersalny algorytm. Dla sposobu przepalania alkoholu znaczenie ma więcej czynników niż płeć, wiek czy waga. Kluczowe są między innymi predyspozycje danego organizmu.
Wynik podawany przez wirtualny alkomat jest mało precyzyjny i każdy rozsądny kierowca powinien traktować go bardziej jak wskazówkę, a nie pewnik.
100% pewność da tylko alkomat policyjny. Wystarczy udać się do najbliższego komisariatu policji, gdzie funkcjonariusze nie powinni odmówić kierującemu możliwości badania alkomatem. A gdy urządzenie wskaże wynik 0,00 promila, można wrócić do domu, wziąć kluczyki do auta i śmiało ruszać w trasę.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: