Webber – nieźle jak na kierowcę nr 2!
Takim cynicznym stwierdzeniem podczas rozmowy radiowej ze swoim teamem zakończył wyścig o GP Wielkiej Brytanii Mark Webber. Po dyskusjach o nierównym traktowaniu kierowców w zespole Red Bull, Australijczyk dał upust emocjom i skomentował swoją pozycję w austriackim teamie.
Szczęśliwy Mark Webber |
![]() |
fot. Red Bull
|
No i mamy kolejne zwycięstwo Marka Webbera. Pomógł mu oczywiście fakt, że Sebastian Vettel „złapał gumę”, ale niewątpliwie to Australijczyk miał lepszy start. Walka pomiędzy kierowcami rozstrzygnęła się więc na samym początku, gdy Niemiec wyjechał poza zakręt Maggotts, tracąc wiele pozycji. Wkrótce okazało się, że uszkodzeniu uległa prawa tylna opona w jego bolidzie; zmuszony do zjazdu na pit lane znalazł się na końcu stawki i przez cały wyścig musiał odrabiać tę stratę.
Wyścig o GP Wielkiej Brytanii był jednym z najciekawszych w tym sezonie. Kierowcy zaciekle walczyli o zdobycie lepszych pozycji, od startu do samego końca Grand Prix i to nie tylko na samym początku stawki. Już na 2. okrążeniu uszkodzoną oponę musiał zmienić Felipe Massa. Podobnie jak Vettel przez resztę wyścigu Brazylijczyk robił wszystko, aby znaleźć się jak nawyżej w punktacji. Niestety, w porównaniu z kierowcą Red Bulla jego starania wypadły dość blado. Niemiec walczył przez kilka okrążeń z MIchaelem Schumacherem, a następnie z Adrianem Sutilem z Force India, którego w końcu pokonał i ukończył wyścig na świetnej w tych okolicznościach 7 pozycji. Felipe Massa musiał niestety zadowolić się dopiero 15. miejscem.
Drugi kierowca Ferrari Fernando Alonso startujący z 3. pola stracił swoją pozycję tuż po rozpoczęciu wyścigu na rzecz Hamiltona, Rosberga i Kubicy. Dodatkowo, za nieprawidłowy manewr wyprzedzania Kubicy otrzymał karę przejazdu przez pitlane co spowodowało, że Hiszpan uplasował się dopiero na 14. lokacie.
Początek wyścigu Roberta Kubicy wyglądał optymistycznie. Zanosiło się na to, że jeśli nie znajdzie się on na podium, to zajmie niedaleką pozycję za liderami. Podczas pierwszego okrążenia Polakowi udało się wyprzedzić Nico Rosberga i choć tempo jazdy Roberta było nieco wolniejsze niż kierowcy Mercedesa, to tradycyjnie już nie dawał on za wygraną. Silverstone nie jest jednak najszczęśliwszym torem dla naszego kierowcy. Na 20. okrążeniu bolid Renault odmówił posłuszeństwa. Prawdopodobnie była to usterka w układzie przeniesienia napędu.
Z wyniku powinien natomiast być zadowolony Jenson Button, który nie zakwalifikował się przecież wczoraj do Q3! Obecny mistrz świata po spokojnym wyścigu zdobył na Silverstone 12 punktów. Fani McLarena może nie są zachwyceni, bo z pewnością liczyli na zwycięstwo jednego ze swoich idoli. Ale startujący z 4. pola Lewis Hamilton stanął ostatecznie na 2. stopniu podium, więc powinni czuć się usatysfakcjonowani.
Coraz lepiej sprawują się kierowcy zespołu Williams. Podopieczni Franka Williamsa i Adama Paara – Barrichello i Hulkenberg ukończyli GP Wielkiej Brytanii na punktowanych pozycjach, odpowiednio 5. i 10. miejscu.
Cieszy także forma zespołu Petera Saubera. Mimo uszkodzenia bolidu Pedro de la Rosy, BMW Sauber Ferrari Team zdobył dzisiaj 8 punktów za 6. miejsce Kamui Kobayashiego.
Najszybsze okrążenie: Fernando Alonso 1:30.874
Poz. |
Nr |
Kierowca |
Zespół |
Liczba okrążeń |
Strata |
Poz. |
1 |
6 |
Mark Webber |
Red Bull-Renault |
52 |
– |
2 |
2 |
2 |
Lewis Hamilton |
McLaren-Mercedes |
52 |
1.360 |
4 |
3 |
4 |
Nico Rosberg |
Mercedes |
52 |
21.307 |
5 |
4 |
1 |
Jenson Button |
McLaren-Mercedes |
52 |
21.986 |
14 |
5 |
9 |
Rubens Barrichello |
Williams-Cosworth |
52 |
31.456 |
8 |
6 |
23 |
Kamui Kobayashi |
Sauber-Ferrari |
52 |
32.171 |
12 |
7 |
5 |
Sebastian Vettel |
Red Bull-Renault |
52 |
36.734 |
1 |
8 |
14 |
Adrian Sutil |
Force India-Mercedes |
52 |
40.932 |
11 |
9 |
3 |
Michael Schumacher |
Mercedes |
52 |
41.599 |
10 |
10 |
10 |
Nico Hülkenberg |
Williams-Cosworth |
52 |
42.012 |
13 |
11 |
15 |
Vitantonio Liuzzi |
Force India-Mercedes |
52 |
42.459 |
20 |
12 |
16 |
Sebastien Buemi |
Toro Rosso-Ferrari |
52 |
47.627 |
16 |
13 |
12 |
Vitaly Petrov |
Renault |
52 |
59.374 |
15 |
14 |
8 |
Fernando Alonso |
Ferrari |
52 |
62.385 |
3 |
15 |
7 |
Felipe Massa |
Ferrari |
52 |
67.489 |
7 |
16 |
18 |
Jarno Trulli |
Lotus-Cosworth |
51 |
1 okr. |
21 |
17 |
19 |
Heikki Kovalainen |
Lotus-Cosworth |
51 |
1 okr. |
18 |
18 |
24 |
Timo Glock |
Virgin-Cosworth |
50 |
2 okr. |
19 |
19 |
20 |
Karun Chandhok |
HRT-Cosworth |
50 |
2 okr. |
23 |
20 |
21 |
Sakon Yamamoto |
HRT-Cosworth |
50 |
2 okr. |
24 |
Wyc. |
17 |
Jaime Alguersuari |
Toro Rosso-Ferrari |
44 |
8 okr. |
17 |
Wyc. |
22 |
Pedro de la Rosa |
Sauber-Ferrari |
29 |
23 okr. |
9 |
Wyc. |
11 |
Robert Kubica |
Renault |
19 |
33 okr. |
6 |
Wyc. |
25 |
Lucas di Grassi |
Virgin-Cosworth |
9 |
43 okr. |
22 |
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: