![](https://www.motocaina.pl/thumbor_image/1920/864/1/0/!2F2021!2F03!2Fcc81e1e1e9428611ca67c31be851ab19603d6e1f-scaled.jpg)
VIII Targi Motocyklowe we Wrocławiu – Podsumowanie
W dniach 17-18 marca Hala Stulecia, pomimo zimowej aury, stała się miejscem integracji motocyklistów podczas Wrocław Motorcycle Show.
Wrocławskie Targi Motocyklowe nie mają charakteru typowej wystawy, one zawierają w sobie wszystko to, co motocykliście może być potrzebne do szczęścia. Począwszy od wielu motocykli do wyboru – nowych modeli znanych marek, jak i tych o indywidualnym charakterze. Poprzez kompletny wybór odzieży i kasków, dopasowanych do dowolnego stylu motocykla. Po wszelakie usługi związane ze szkoleniami, podróżami, czy rękodziełem. To taka motocyklowa hala targowa, a do tego liczne prelekcje i szkolenia. Formuła imprezy jest podobna do lat ubiegłych, bo sprawdzona – przyciąga tłumy i tradycyjnie otwiera sezon motocyklowy na Dolnym Śląsku.
– Podróżowanie motocyklem nie jest trudne, bo przecież, jak już się jest w tej trasie, to jedyne czym się martwisz to to: co zjesz, gdzie zatankujesz i gdzie będziesz spać – mówiła skromnie Kinga.
– Jest super, dużo osób do nas podchodzi, robi zdjęcia i rozmawia. Pytają najczęściej o modele i pojemności naszych motocykli i jak dajemy sobie z nimi radę, skoro jesteśmy takie drobne. Cieszymy się, że możemy tu być i zachęcać inne dziewczyny do jazdy motocyklem – mówiły motocyklistki.
Sporo innych, inspirujących historii można było też usłyszeć od: Szymona Springera „ZaHoryzont”, Pawła Słomińskiego oraz Gabrysia Marcinów „Gęsi Zakręt”, Michała Latocha „Od zera do bohatera”, Marcina Głowackiego „Polish Ninja”. Motocyklową modę zaprezentowały marki: Modeka i Held, o bezpieczeństwo motocyklistów zadbali Motopomocni oraz twórcy aplikacji MotoSave. Dwukrotnie, każdego dnia targów można było skorzystać z bezpłatnych szkoleń, dotyczących jazdy motocyklem (gdy mamy kat. B) oraz doboru odzieży motocyklowej. A na terenach zewnętrznych szalały pitbike. Na wrocławskich targach coś dla siebie znajdą także wielbiciele dawnej motoryzacji, motocykli custom, a nawet militariów. Tradycyjnie swoje miejsce na targach mieli również przedstawiciele „drogówki”, gdzie podziwiać można było min. policyjnego Harley’a z Rzeszowa.
– Niken ma rozkład masy 50/50 i ma dwa przednie koła, co pozwala na uzyskanie takiej przyczepności przy agresywnym hamowaniu, na jakie żaden inny motocykl pozwolić sobie nie może. Szybciej, skuteczniej i w większym pochyleniu Niken jest w stanie pokonywać zakręty. Duży lifting wizualny i techniczny przeszedł także Tracer 900 (teraz GT), a sprawdzony turystyk XT1200 Super Tenere ma teraz nową, niższą cenę – mówi Paweł Mierzwa z wrocławskiego salonu Yamahy, Motorland.
A kobiety najchętniej wybierają z oferty Yamahy model R3, odświeżony hit sprzedaży MT-07 oraz turystyczną wersję Tracer. W ofercie Triumpha największym zainteresowaniem wśród kobiet cieszy się, niezwykle zgrabny, Street Triple, który występuje także w wersji obniżonej low. Fanki klasyków powinny przyjrzeć się bliżej modelowi Triumph Street Cup.
– Nasz hit to nowa Africa Twin Adventure Sport, a to tak naprawdę zupełnie nowy motocykl w barwach rocznicy modelu. Ma lepsze zawieszenie, większy zbiornik paliwa i osłonę podsilnikową, wyższą kierownicę, przekonstruowany układ dolotowy i wydechowy oraz światłowody zamiast linek gazu. Dodatkowo dużo dodatków, które są w standardzie (grzane manetki, gniazdo ładowania, gmole, aluminiowy bagażnik). Nowa linia motocykli CB125 i CB300 z pewnością spodoba się kobietom, ponieważ Honda postawiła na płynność stylistyczną od pojemności 125 do 1000. Przy czym CB 125 nie tylko dobrze wygląda, ale i brzmi – mówi Tomasz Mrożek z RPM Motocykle.
– Nasze nowości w ofercie to model Grand America z dodatkowym kufrem centralnym, który powstał na bazie K1600 B oraz najmniejszy w rodzinie GS 310. To będzie jedyny, tak lekki model w rodzinie GS, ponieważ nowa 750-tka GS będzie już znacznie większa – mówi Mateusz Zubrzycki. A my typujemy, że mały GS będzie chętnie wybierany przez kobiety.
Wrocławskie Targi Motocyklowe na stałe wpisały się w kalendarz motoryzacyjnych imprez Dolnego Śląska. To impreza chętnie odwiedzana przez motocyklistów/tki, a także otwarta na osoby, które dopiero myślą o wyborze takiej pasji. Odwiedzając te targi kolejny raz, można jednak mieć wrażenie, pewnego kopiowania sprawdzonej formuły. Wszystko OK, ale elementu zaskoczenia brak.
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: