
Używana Toyota Supra A80 w rekordowej cenie!
Rekordowa Supra to auto w niezwykle poszukiwanej specyfikacji - z najmocniejszym, turbodoładowanym silnikiem i manualną skrzynią biegów. Co więcej, samochód jest niemal w takim stanie, w jakim wyjechał z fabryki - jedyne modyfikacje objęły wydech i sprężyny obniżające zawieszenie.
Ceny Toyoty Supry A80 nie przestają rosnąć. Kilka miesięcy temu na aukcji domu RM Sotheby’s za ponad 173 tys. dolarów sprzedano egzemplarz Supry z 1994 roku. A teraz ktoś zdecydował się wydać 176 tys. dolarów, czyli ponad 660 tys. zł, na auto z 1997 roku, wystawione przez firmę Barrett-Jackson. Taka kwota wystarczy, by kupić dwie nowe Toyoty GR Supry w najmocniejszej wersji, zapas paliwa i kilka kompletów opon.
Jak zauważa amerykański portal Road Show, w 1997 roku samochód kosztował 39 900 dolarów. Biorąc pod uwagę inflację, dzisiaj jego cena wynosiłaby niecałe 63 700 dolarów, czyli około 240 tys. złotych. To oznacza, że Supra podrożała prawie trzykrotnie, jednocześnie zyskując ponad 112 tys. przejechanych kilometrów!
Pod maskę coupé trafiały dwa niezwykle udane, 6-cylindrowe silniki 3.0 z rodziny JZ – wolnossący 2JZ-GE i doładowany dwiema turbosprężarkami 2JZ-GTE. Fabrycznie wytwarzały odpowiednio 223 i 330 KM. W mocniejszej wersji Supra była w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie mniejszym niż 5 s. Oba motory wsławiły się ogromną podatnością na tuning, którą dodatkowo spopularyzował film Szybcy i Wściekli.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: