Uszkodził inne auto na parkingu i uciekł. Chociaż wiedział, że wszystko się nagrało!
Nie raz już widzieliśmy sytuacje, w których pierwszym odruchem sprawcy szkody parkingowej, jest ucieczka. Zwykle jednak pojawienie się świadka zdarzenia, powoduje nagły powrót właściwych zachowań. Nie tym razem.
Kierowca Suzuki cofając, uderzył w zaparkowanego Fiata Punto. Jego reakcją była próba ucieczki z miejsca zdarzenia. Uniemożliwił mu ją autor nagrania, który poinformował kierowcę, że ma nagranie zajścia i zamierza sprawę zgłosić.
Kierowca Mercedesa w modnym dresie spowodował kolizję. A potem uciekł
Rozsądek podpowiadałby, żeby w takim przypadku zapewnić, że wcale nie zamierzało się uciekać, tylko przeparkować i ruszyć na poszukiwanie właściciela Punto. Tymczasem sprawca kolizji po krótkiej rozmowie z autorem nagrania, odjechał. Sprawa trafiła więc na policję.
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: