Ewa Kania

Zapaliły ci się kontrolki na desce i wyskoczyła seria błędów? Spokojnie, to nie musi być usterka

Nowoczesne samochody naszpikowane są elektroniką, która niestety prędzej czy później może się popsuć, o czym poinformują nas odpowiednie kontrolki oraz komunikaty. Są jednak takie sytuacje, kiedy nie musi to oznaczać faktycznej usterki.

Systemy bezpieczeństwa w samochodach to nieoceniona pomoc, ale nie zawsze

W droższych samochodach dostępne już od lat, a obecnie występujące także w najtańszych modelach – aktywne systemy bezpieczeństwa nieustannie czuwają nad naszym bezpieczeństwem. Potrafią skorygować nasz tor jazdy, wykryć pojazd w martwym polu lusterek, ostrzec o zbliżającym się pieszym, a nawet zapobiec wypadkowi.

Do prawidłowego działania potrzebują różnego rodzaju czujników i kamer, a te mogą ulec nie tylko uszkodzeniu, ale także zabrudzeniu. Szczególnie dotkliwe może okazać się to zimą.

Choinka na zegarach i błędy na komputerze? Sprawdź przednią szybę

Wiele systemów bezpieczeństwa, takich jak wykrywanie linii na drodze, asystent świateł czy wykrywanie znaków drogowych, korzystają z kamer i czujników umieszczonych w górnej części szyby, koło lusterka wstecznego. Jest to miejsce charakterystyczne i doskonale widoczne z zewnątrz.

Zwykle zestaw czujników i kamer umieszczony jest tak, żeby obejmowały go swoim zasięgiem wycieraczki. Lecz zimą, kiedy szyba potrafi być wiecznie brudna lub częściowo zamarznięta, to może być za mało. W razie wystąpienia błędów, warto zatrzymać się i sprawdzić, czy nie trzeba dodatkowo oczyścić szyby.

Skrzyżowanie nierównorzędne – kto ma na nim pierwszeństwo?

Jeśli samochód nadal zgłasza błędy, sprawdź przedni zderzak

Dokładne rozmieszczenie czujników systemów bezpieczeństwa, zależy od konkretnego producenta. Często można spotkać dodatkowe kamery lub radary w pasie przednim samochodu. Umieszczane są w zderzaku lub grillu, a niektórzy producenci maskują je tak, że udają znaczek marki, podczas gdy to tylko płaska płytka (będąca głowicą radaru) z namalowanym emblematem.

Te czujniki są szczególnie narażone na czynniki zewnętrzne podczas opadów śniegu, który może je zalepić. Warto wcześniej sprawdzić gdzie i jakie czujniki są umieszczone w pasie przednim naszego auta, żeby w razie potrzeby szybko móc sprawdzić, czy newralgiczne miejsca wymagają oczyszczenia.

Co jeszcze może być przyczyną błędów elektroniki zimą?

Powyżej opisane miejsca najczęściej są wykorzystywane przez producentów do umieszczania w nich czujników. Warto jeszcze wymienić lusterka z systemem wykrywania pojazdów w martwym polu. Co do zasady, dobrze jest sprawdzić w instrukcji, gdzie dokładnie producent przewidział umiejscowienie czujników, radarów, kamer oraz innych sensorów, żeby łatwo móc je odnaleźć.

Teoretycznie istnieje też możliwość, że w niektórych miejscach osadzi się lód i to on będzie powodował problemy. Największa szansa na to jest, kiedy umyjemy samochód w czasie mrozu. Myjnie automatyczne suszą pojazdy, ale niedokładnie i w różnych zakamarkach może zostać odrobina wody, która potem zamarznie. Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy pozostawienie auta w miejscu, gdzie temperatura jest dodatnia. Wtedy problem powinien zniknąć.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze