
Uber w Poznaniu i Wrocławiu. Wożą za darmo
Uber działa już od kilku miesięcy na terenie Polski, a od dzisiaj jest dostępny dla użytkowników we Wrocławiu i Poznaniu. Do niedzieli każdy może skorzystać z kilku darmowych przejazdów.
Odkąd Uber pojawił się w Polsce taksówkarze i kontrolerzy z Urzędu Skarbowego nie mogą już spać spokojniej. Działająca na całym świecie firma nie jest bowiem typową korporacją taksówkarską, a jedynie pośrednikiem pomiędzy ludźmi poszukującymi transportu, a dostawcami takich usług.
Żeby skorzystać z Ubera trzeba ściągnąć aplikację na telefon komórkowy, a następnie zarejestrować tam swoje konto podając adres email, numer telefonu czy numer karty kredytowej. Po chwili można już zamawiać przejazd wybierając kierowców dostępnych na mapie. Aplikacja za pomocą GPS pokazuje tych, którzy znajdują się najbliżej. Po wpisaniu kursu, który nas interesuje, możemy także poznać przybliżony czas podróży. Pasażer może sprawdzić kierowcę, a także dane samochodu takie jak marka czy numer rejestracyjny.
Cała operacja odbywa się bezgotówkowo. Klient zamawia transport, a po zakończeniu kursu system automatycznie pobiera kwotę z karty kredytowej. Stawki w Uberze zależą od miejsca i natężenia ruchu, ale średnio samo rozpoczęcie kursu kosztuje 5 zł, a kilometr 1,4 zł. Minuta postoju została wyceniona na 0,25 zł.
Wszędzie, gdzie do tej pory pojawił się Uber, taksówkarze protestowali. Aplikacja działa już od kilku miesięcy w Warszawie, Krakowie i Trójmieście. Teraz do tego grona dołączył Wrocław i Poznań. W sumie Uber działa w 330 miastach w 63 krajach na całym świecie.
Z okazji wejścia do nowych miast firma Uber przygotowała promocję. Użytkownicy będą mogli skorzystać z pięciu kursów za darmo.
„Promocja na darmowe przejazdy dodana jest automatycznie do kont wszystkich użytkowników w Poznaniu i Wrocławiu. każdy użytkownik może skorzystać z maksymalnie 5ciu darmowych przejazdów do wartości 50 zł do najbliższej niedzieli (8.11.2015). Każdy kolejny przejazd będzie przejazdem płatnym zgodnie ze stawkami aplikacji Uber.”
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
UBer to żydowska piramidka finansowa żyda Ubermana.