
Trąbi bez powodu na BMW, a potem żali się, że drugi kierowca jest „uczulony”
Dobry kierowca jest na drodze uważny, wyrozumiały i nie reaguje nerwowo na zachowania innych. Nie każdy do rozumie, a do tego niektórzy próbują robić z siebie potem ofiary.
Początkowo na nagraniu nie dzieje się nic ciekawego. Ot jego autor porusza się lewym pasem autostrady A1, wyprzedzając kolejne pojazdy. W pewnym momencie zwiększa się dystans między nim, a jadącym przed nim Mercedesem, z czego korzysta kierowca BMW X6, zjeżdżając z prawego na lewy pas.
Autor nagrania zablokował drogę, prowokował drugiego kierowcę, a teraz żali się w internecie
Miejsca nie było bardzo dużo, ale trudno uznać ten manewr za niebezpieczny. Z odczytu prędkości wnioskujemy, że autor musiał najwyżej na moment zdjąć nogę z gazu. Bez wątpienia nie musiał nawet dotykać hamulca.
Blokował lewy pas, a teraz żali się, że „poganiaczowi w Audi” się to nie spodobało
Mimo tego zatrąbił na kierowcę BMW. Tamtemu się to nie spodobało i zaczął blokować lewy pas. Zupełnie niewłaściwe zachowanie. Ale naprawdę nie potrafimy zrozumieć ludzi, którzy najpierw zachowują się zaczepnie wobec innych, a kiedy tamci reagują, robią z siebie ofiary w internecie.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: