
Toyota Yaris GR Sport debiutuje w Europie. Specjalny lakier, 18-calowe koła i 125 KM
Toyota Yaris GR Sport to samochód, który nie kusi ani mocnym silnikiem, ani imponującą dynamiką. Sportowego charakteru auta należy doszukiwać się w stylistyce nadwozia i wnętrza oraz zawieszeniu, które zostało zmodyfikowane, by zapewnić bardziej precyzyjne prowadzenie pojazdu.
Toyota Yaris GR Sport wyróżnia się specjalnym lakierem Dynamic Grey, dostępnym wyłącznie dla modeli z linii GR Sport. Charakterystycznym elementem w wyglądzie auta są także specjalnie opracowane 18-calowe koła aluminiowe o polerowanych powierzchniach z czerwonymi zdobieniami, które nawiązują do kolorystyki zespołu Toyota Gazoo Racing. Atrapa chłodnicy zyskała nowy wzór kratki z charakterystycznym motywem „G”. Z tyłu uwagę zwraca dyfuzor w kształcie litery „T”.

Toyota zapewnia, że zarówno przednie, jak i tylne zawieszenie Yarisa GR Sport zostało zmodyfikowane, aby zapewnić lepsze osiągi. Amortyzatory mają reagować szybciej przy niższych prędkościach, przyczyniając się do lepszych reakcji układu kierowniczego i komfortu jazdy. Z kolei tylne sprężyny zoptymalizowano pod kątem zwiększenia stabilności nadwozia oraz zapewnienia lepszej przyczepności kół podczas przyspieszania i hamowania.
Toyota Yaris GR Sport – gama jednostek napędowych
Toyota Yaris GR Sport oferowana jest z klasycznym, benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 125 KM współpracującym z manualną skrzynią biegów (iMT) oraz w wersji z napędem hybrydowym opartym na silniku 1.5, którego łączna moc wynosi 116 KM.

Nowa Toyota Yaris GR Sport będzie dostępna w Polsce od drugiego kwartału 2022 roku. Ceny nie są jeszcze znane, a to one w dużej mierze zdecydują o sukcesie tego samochodu na rynku.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Komentarze: