
Toyota Mirai pobiła Rekord Guinnessa. 1360 km na jednym tankowaniu
Wodorowa Toyota pokonała 845 mil (1360 km) na trasach południowej Kalifornii. Ile zużyła wodoru?
Oficjalna próba ustanowienia nowego rekordu była nadzorowana przez Michaela Emprica, sędziego Guinness World Records®, zgodnie z oficjalnymi zasadami i procedurami. Zbiornik paliwa został zaplombowany tuż po zatankowaniu wodoru na początku testu.
Kierowcy skoncentrowali się na osiągnięciu jak najniższego zużycia energii, ostatecznie uzyskując wynik 152 MPGe (13,8 kWh/100 km). Samochód zużył podczas całego testu 5,65 kilograma wodoru, którego zatankowanie trwało pięć minut.
amochód pojechał najpierw na południe do San Ysidro, a potem na północ do Santa Barbara przez Santa Monica i Malibu autostradą Pacific Coast Highway. Wieczorem Wayne Gerdes wrócił do Toyota Technical Center i zarejestrował 473 mile (761 km).
Druga część trasy, na którą Toyota Mirai wyruszyła następnego dnia, czyli 24 sierpnia, w większym stopniu przebiegała lokalnymi drogami. Samochód przejechał na tym etapie 372 mile (599 km), przedzierając się m.in. przez zakorkowane drogi w porannych i popołudniowych godzinach szczytu, w tym na autostradzie z San Diego do Los Angeles. Pod koniec dnia przyjechał do siedziby TTC na resztkach wodoru. Świadkiem tego był Michael Empric, który następnie wraz z kierowcą Wayne’em Gerdesem sprawdził zaplombowany wlot paliwa i nadzorował jego otwarcie.
Przejazd odbywał się głównie w gęstym ruchu godzin szczytu, w temperaturze między 18 a 28 stopni Celsjusza. Samochód nie wyemitował żadnych spalin ani CO2, a jedynie czystą wodę. Na tej samej trasie konwencjonalne auto benzynowe wyemitowałoby około 300 kg dwutlenku węgla.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
Sezon budowlany 2025 ruszył pełną parą, ale czy GDDKiA zdąży z realizacją ambitnych planów? Mimo że w realizacji jest już ponad 1600 km dróg, pytania o terminowość, cenę i jakość wykonania wciąż pozostają bez odpowiedzi. -
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
-
Droga S6 zmienia nazwę na Kaszëbskô Darga. Czy Kaszubi wreszcie doczekali się uznania?
Komentarze:
Jan - 16 października 2021
Brawa dla nich.