
Toyota GR Yaris na sterydach. 500 KM mocy, a tylko 3 cylindry
Toyota GR Yaris przerobiona przez Brytyjczyków SVM to prawdziwe szaleństwo. Potężną moc 500 KM mają ujarzmić hamulce od GT-R.
Toyota GR Yaris i 500 KM pod maską? Na pierwszy rzut oka brzmi niedorzeczne, ale to prawda. Inżynierowie pokazali, jaki potencjał drzemie w tym maluchu.
Seryjna Toyota GR Yaris robi wrażenie. Turbodoładowany, 3-cylindrowy silnik o mocy 260 KM, napęd na cztery koła i 100 km/h na liczniku po 5,5 sekundach. Okazuje się, że z małego hatchbacka można wycisnąć jeszcze więcej.
Zobacz: Toyota GR Yaris nadal dostępna w Polsce
Brytyjska firma SVM przygotowała jeszcze mocniejsze wcielenie tego modelu. W zależności od zatankowanego paliwa, Toyota GR Yaris dysponuje mocą od 420 do 500 KM. Takie zmiany wymagały kilku przeróbek pod maską.

Zainstalowano tam hybrydową turbosprężarkę opracowaną specjalnie przez specjalistów z SVM. Do tego dołożono nowy wydech, karbonowy dolot od Venturi, a także nową odmę. Całość spina zmodyfikowane oprogramowanie do ECU przygotowane przez Bailey Performance.
Takie zmiany pociągnęły za sobą daleko idące konsekwencje. Auto otrzymało nowe zawieszenie i karbonowo-ceramiczne hamulce przeszczepione od Nissana GT-R R35. Średnica tarczy hamulcowej wynosi 400 mm, a na zdjęciach widać, że ledwie mieszczą się pod szprychowymi felgami.

Okazuje się, że trzy cylindry mogą mieć naprawdę dobre brzmienie. Specjalnie zaprojektowany układ wydechowy dostarcza rasowego pomruku, którego można posłuchać na poniższym filmie. Wydech posiada homologację drogową.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Komentarze:
ZZR1400 - 1 kwietnia 2022
Szkoda tylko że tak słabo przyspiesza i nie przekracza 300 km/h, autko dla nobliwej mocno starszej damy. Dla mężczyzn (nie mylić z „mężczyznami”) i kobiet przed 80- tką robią motocykle.
kazik - 28 marca 2022
jeździłbym, 500KM wbija w fotel, a GR jest bardzo zwrotne i dobrze trzyma sie w zakrętach, można się bawić
jakakik - 28 marca 2022
wow to jest szaleństwo