
Toyota Camry namieszała na rynku limuzyn
Popularność Camry dostępnej wyłącznie z napędem hybrydowym dowodzi, że układ silnika benzynowego i elektrycznego swobodnie konkuruje na rynku ze standardowymi silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi.
Choć Camry zastąpiła w gamie Toyoty Avensisa, tak naprawdę reprezentuje wyższy segment. Nowy hybrydowy sedan jest od następcy Cariny E znacznie większy. Ma 488 cm długości (+13 cm w porównaniu z Avensisem), 194 cm szerokości (+3 cm) i rozstaw osi na poziomie 282 cm (+12 cm). Dach znajduje się za to nieco niżej, bo na wysokości 145 cm (-3 cm). Bagażnik nowego sedana Toyoty mieści 524 litry. Pomimo większych wymiarów, bogatszego wyposażenia i montażu baterii napędu hybrydowego, masa Camry wzrosła w porównaniu do Avensisa tylko o około 120 kg.
Napęd hybrydowy Toyoty Camry to sposób na niskie spalanie, który lepiej sprawdza się w mieście niż silnik Diesla. Układ 2,5-litrowego silnika benzynowego Dual VVT-i nowej generacji o mocy 177 KM oraz 120-konnego motoru elektrycznego rozpędza auto do setki w 8,3 s. Auto dysponuje łączną mocą 218 KM, a przy tym zużywa średnio od 5,3 l/100 km benzyny (według nowego standardu WLTP). Tak dobry wynik to efekt rekordowej, 41-procentowej wydajności cieplnej silnika benzynowego oraz takiego zaprogramowania napędu, aby jak najczęściej korzystał wyłącznie z silnika elektrycznego. Motor ten dysponuje 202 Nm momentu obrotowego w pełnym zakresie pracy, dlatego nowa hybryda startuje spod świateł z przyjemnym kopem, nie zostawiając za sobą kłębów spalin. Swoją dynamikę zawdzięcza również 6-stopnowej automatycznej przekładni Sequential Shiftmatic.
Układ hybrydowy czwartej generacji oszczędza energię na dwa sposoby. Jest ona odzyskiwana podczas hamowania – wówczas za spowalnianie auta odpowiada generator, zastępując w tej roli hamulce. Drugi sposób polega na utrzymywaniu silnika benzynowego w optymalnym zakresie obrotów, nawet jeśli generowana przez niego moc jest większa niż potrzeba do napędzania samochodu. Ta nadwyżka jest kierowana do generatora, a następnie w postaci prądu do baterii. Sedan otrzymał nowo opracowany akumulator niklowo-wodorkowy o większej mocy i pojemności w porównaniu do oferowanej m.in. w USA Camry poprzedniej generacji. Mniejsze rozmiary baterii pozwoliły schować ją pod tylną kanapą. Oszczędzony prąd jest wykorzystywany przez silnik elektryczny podczas ruszania i jazdy w trybie EV oraz do wspomagania silnika benzynowego w dynamicznym przyspieszaniu.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: