Test Yamaha FJR 1300 – władca autostrad

FJR 1300 nie jest motocyklem dla każdego. Jego wymiary budzą respekt, a u niektórych strach. Także silnik o dużej pojemności i mocy nie przyciąga niedoświadczonych motocyklistów. Sprawdzamy jaki naprawdę jest FJR i czy nadaje się dla kobiet.

Ku naszemu zaskoczeniu już od pierwszych chwil spędzonych na FJR1300 można odnieśc wrażenie, że ten motocykl jest zaskakująco przyjazny. Oczywiście zapanowanie nad tak dużym pojazdem wymaga trochę doświadczenia, ale akurat ta Yamaha jest chętna do współpracy i nie przysparza kierowcy wielu problemów.

Pozycja za kierownicą jest bardzo wygodna. Siedzimy prosto, na dużej, szerokiej kanapie. Zawieszenie motocykla jest regulowane. Wysokość siedziska możemy zmieniać w zakresie 805-825 mm, dzięki czemu nawet niższe osoby nie będą mieć problemów z postawieniem nogi na ziemi (niższe niż 170 cm już będą mieć problem). Miejsce dla pasażera także jest spore i wygodne, więc dalsze wypady we dwoje są na FJR mogą być prawdziwą przyjemnością. Zresztą własnie do tego celu stworzono ten motocykl. Nie sprawdzi się w codziennej eksploatacji w zakorkowanym mieście, ale na wakacyjny wypad, czy dalekie dystanse, gdzie autostrada stanowi większą część trasy – idealny!

Wszystkomający kokpit
W ogromnych dobrze rozmieszczonych lusterkach dokładnie widać wszystko, co dzieje się za nami. Centralnie umieszczony prędkościomierz jest świetnie widoczny i czytelny, nawet przy szybkich przejazdach łatwo sprawdzić informacje na zegarach. Kokpit jest podzielony na trzy części: obrotomierz, prędkościomierz plus stan paliwa i zegarek, oraz panel komputera pokładowego. Wszystkie ustawienia komputera możemy zmienić lewym kciukiem. Wymaga to jednak przyzwyczajenia do rozkładu przełączników. Poza sterowaniem komputerem, po lewej stronie znajdują się przełączniki do ustawiania wysokości owiewki, podgrzewanie manetek i tempomat. Jest też tam schowek na małe drobiazgi – np. telefon – wyposażony w gniazdo zapalniczki. Bardzo przydatny, jeżeli chcemy np. podładować sobie telefon podczas długiej podróży.

Motocykl najlepiej sprawdza się w trasach, szczególnie z dobrymi drogami. Sunąc autostradą, możemy się skupić tylko na przyjemności z jazdy tym potworem. Przyspieszenie może nie wyrwie nas zza kierownicy, i całe szczęście, zwłaszcza jeżeli jedziemy w trybie turystycznym – ale nie o to chodzi w tym motocyklu. Po przełączeniu na tryb sportowy FJR 1300 znacznie się ożywia i bez problemu możemy żwawo zacząć wyprzedzać jadące przed nami samochody.

Cel? Droga!
Jak już rozpędzimy maszyne o masie 289 kilogramów, musimy ją kiedyś zatrzymać. Przedni, podwójny tarczowy hamulec o średnicy 320 mm oraz pojedynczy tylny, o średnicy 282 mm, są adekwatne do mocy i masy Yamahy. Nam hamowanie nie przysporzyło żadnych problemów – także w deszczu. Dzięki sporej masie, dopracowanemu zawieszeniu i dobrej aerodynamice motocykl prowadzi się niesamowicie stabilnie. Podmuchy wiatru, które zachwiałyby mniejszymi jednośladami, na FJR nie robią większego wrażenia.

Elementem istotnym dla każdego moto-turysty jest zasięg. FJR 1300 jest wyposażony w bak o pojemności 25 litrów. Przy rozsądnej, ale dość dynamicznej jeździe, motocykl zużywa ok. 7 litrów na każdą setkę kilometrów, dzięki czemu od stacji do stacji przejedziemy conajmniej 350 kilometrów. Czyli z Warszawy nad morze czy w góry bez przerwy.

Jazda po mieście FJR 1300 mija się kompletnie z celem. Motocykl jest na to ewidentnie za duży. Albo będziemy się męczyć przeciskając się między samochodami, albo musimy stać w korkach. Przyjemność z tego żadna i jedyna słuszna trasa to z garażu do znaku „teren zabudowany – koniec”.

Czyli jaki?
Szybkie przeloty autostradami i dobrymi drogami sprawiają, że motocykl naprawdę rozwija skrzydła. Wygodne siedziska pozwalają na długą jazdę bez przerw, a komfort podróżowania zachęca, by wciąż planować kolejne cele – nie w Polsce, a Europie. Koniecznie w parze.

Panie, które mierzą powyżej 170 cm wzrostu, czasem zaglądają na siłownię lub są z natury mocne, bez problemu poradzą sobie z jazdą, manewrowaniem, czy nawet cofaniem FJR1300.

Cena: 69 500 złotych

NA TAK:
– wygoda podróżowania;
– duże lusterka;
– czytelne zegary;
– stabilne prowadzenie.

NA NIE:
– toporność w mieście (gabaryty).

Dane techniczne Yamaha FJR1300

Typ silnika                                          chłodzony cieczą, 4-suwowy, DOHC, nachylony do przodu, rzędowy, 4-cylindrowy, 4-zaworowy

Pojemność                                          1 298 cm3

Moc maksymalna                               107,5 kW (146,2 KM) @ 8 000 obr./min

Maksymalny moment obrotowy        138,0 Nm (14,1 kg-m) @ 7 000 obr./min

Typ sprzęgła                                       Mokre, wielotarczowe, ze sprężyną śrubową

Układ zasilania                                  Wtrysk paliwa

Układ zapłonu                                               TCI

Układ rozrusznika                              Elektryczny

Skrzynia biegów                                Z kołami w stałym zazębieniu, 6-biegowa

Zużycie paliwa                              6,2 l/100km

Podwozie

Rama                                                  Aluminiowa,

Układ przedniego zawieszenia          Widelec teleskopowy, Ø 48 mm

Skok przedniego zawieszenia            135 mm

Kąt wyprzedzania główki ramy         26º

Wyprzedzenie                                    109 mm

Układ tylnego zawieszenia                Wahacz,

Skok tylnego zawieszenia                  125 mm

Hamulec przedni                                Podwójny, hydrauliczny tarczowy, Ø 320 mm

Hamulec tylny                                   Hydrauliczny jednotarczowy, Ø 282 mm

Opona przednia                                 120/70 ZR17M/C (58W)

Opona tylna                                       180/55 ZR17M/C (73W)

Wymiary

Długość całkowita                             2 230 mm

Szerokość całkowita                          750 mm

Wysokość całkowita                          1,325/1,455 mm

Wysokość siodełka                            805/825 mm

Rozstaw kół                                       1 545 mm

Minimalny prześwit                           130 mm

Masa z obciążeniem                           289 kg

Pojemność zbiornika paliwa              25 litrów

Pojemność zbiornika oleju                 4,9 litrów

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Amen .chlopaki. redaktor na nauke jazdy.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Artykuł zupełnie do bani. Panie redaktorze siedział Pan kiedyś na FJR-ce ? o to czy jeździł redaktor to nawet nie pytam. Tak jak koledzy pisali spokojnie można się poruszać po mieście .Oczywiscie jest ciężka i trzeba uważać ale którym Moto nie trzeba ? Jak masz 170 cm. i jesteś chuderlawy to śmigają cbf czy fazerkiem bo fjr to na centralną nie postawisz ale mówienie że przeciętny facet nie poradzi sobie na Fujarce w mieście to bzdura.

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Zgadzam się z kolegami. Kiedyś na R1200RT a teraz na K1600GT bez bocznych walizek, latam po mieście bez problemów. Może nie tak jak skuterem 125, ale kto jeździ tym gabarytem, ten wie co robić. Szeroko i równo!

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

W pełni się zgadzam. Na miasto zdejmujemy boczne kufry i wtedy FJR szerokością nie odbiega od mniejszych golasów. Natomiast jeżeli masa stanowi problem, to znaczy ze umiejętności jeszcze niewystarczajace. Jeżdżąc codziennie po W-wie często widuje FJR, i widząc jak sprawnie się przemieszczają z uśmiechem czytalem ten artykuł. L

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

twierdzenie że FJR nie nadaje się do jazdy po mieście jest bzdurą. Bez kufrów ma szerokość lusterek. Są one składane więc jak jest naprawdę wąsko można je złożyć i wtedy ma szerokość kierownicy, a ta jest taka jak w każdym klasyku czy nakedzie. Na pewno dużo węższa niż w choperach. Zresztą w wersji z płytkimi kuframi używana jest przez policję więc jak może się nie sprawdzać w ruchu miejskim. Redaktorze, trochę logiki.

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze