
Test: Hyundai Kona Hybrid – bardziej przyjazna środowisku
Najmłodsze dziecko Hyundaia musi być nowoczesne i iść z duchem czasu. Skoro świat jest “eko” i “prolife”, nikogo nie powinno dziwić, że Kona doczekała się wersji hybrydowej. Sprawdziłyśmy, jak spisuje się ten układ w codziennym życiu - nie tylko w mieście.
Wizualnie Kona Hybrid różni się od pozostałych wersji tylko kilkoma detalami, wskazującymi na jej ekologiczne podejście do życia. Boki auta zdobią emblematy Blue Drive, oznaczające zastosowanie technologii obniżających zużycie paliwa i emisję spalin. Specjalnie dla hybrydy zaprojektowano także felgi o ostrym, geometrycznym kształcie, dostępne w rozmiarze 16 lub 18 cali. O rodzaju napędu informuje też stosowny napis „Hybrid” na dole klapy bagażnika.
Wymiary i masy Hyundaia Kona Hybrid:
Długość: | 4165 mm |
Szerokość: | 1800 mm |
Wysokość: | 1565 mm |
Masa własna: | 1376 kg |
Rozstaw osi: | 2600 mm |
Prześwit minimalny: | 171 mm |
Minimalna pojemność bagażnika: | 361 l |
Pojemność zbiornika paliwa: | 38 l |
W wersji hybrydowej pojawia się zmieniony zestaw wskaźników. Centralnie umieszczony wyświetlacz LCD o przekątnej 4,2 cala informuje m.in. zasięgu czy zużyciu paliwa. Można na nim wyświetlić także wskazówki nawigacyjne. Po jego lewej stronie pojawiła się natomiast tarcza wskazująca na aktualny tryb pracy układu hybrydowego. Na wieńczącym konsolę centralną ekranie, który urósł do ponad 10 cali, możemy z kolei m.in. śledzić dokładny przepływ energii elektrycznej, wykresy dot. jazdy oraz pobrać na telefon instrukcje obsługi.
Z myślą o innych
W odmianie hybrydowej pracują dwa silniki, wzajemnie na siebie oddziałowujące. Jest to benzynowa jednostka 1.6 GDI z wtryskiem bezpośrednim oraz silnik elektryczny z litowo-jonowym akumulatorem polimerowym, zapewniający 44,5 kW. Łącznie układ dostarcza 141 KM mocy i 256 Nm momentu obrotowego, ma też zdolność szybkiego odzyskiwania energii. I to są dobre wieści – silnik elektryczny aktywowany jest podczas ruszania, co oznacza „elektryczny” moment, chętnie podrywający auto do przodu. I to pomimo faktu, że według danych technicznych jego maksimum rozpoczyna się od 4000 obrotów. Do prędkości 20 km/h auto wykorzystuje wyłącznie prąd, co oznacza zerowy poziom hałasu generowanego przez napęd. Aby ograniczyć związane z tym zagrożenie na drodze (pieszy, nie słysząc auta, mógłby pod nie wpaść) emitowany jest dźwięk symulujący pracę silnika. Z tego typu dodatków, podczas cofania pojazd także subtelnie pika, niczym mała, cicha ciężarówka.
Szybki w mieście, głodny poza nim
Choć hybrydowa Kona potrafi osiągnąć spalanie nawet na poziomie 4,2 l/100 km, to w przypadku dłuższych podróży trzeba nastawić się na wynik bliższy 7-8 l. W mieście szerokie pole do popisu ma silnik elektryczny, wspomagający jednostkę benzynową. Działa on przy niskich prędkościach, ruszaniu i podczas hamowania, dlatego realny zasięg auta na pełnym baku może wówczas przekraczać 640 kilometrów. W międzyczasie jest on na bieżąco ładowany, więc mowa o pełnej kooperacji. W tzw. trasie trzeba natomiast trochę postarać się, by przejechać 500 km.
Auto posiada funkcję ECO-DAS, wspomagającą ekologiczną jazdę. Po ustawieniu trasy w nawigacji, system analizuje ją, aby określić optymalny poziom mocy pobieranej z silnika elektrycznego oraz spalinowego. Funkcja Coasting Guide informuje kierowcę o sytuacji drogowej, w której należy zwolnić, aby obniżyć zużycie paliwa. Ciekawostką jest też funkcja podpowiedzi, kiedy zdjąć nogę z pedału gazu i wykorzystać rozpęd samochodu. To pozwala zaoszczędzić paliwo – asystent aktywuje się przy uruchomionej nawigacji, pobierając dane topograficzne.
Dobra informacja jest taka, że obecność akumulatora nie wpłynęła na zmniejszenie ilości miejsca w kabinie. Z przodu oczywiście nie ma żadnego problemu, ale i z tyłu jest dość wygodnie i przestrzennie. Bagażnik nadal zapewnia minimum 361 litrów przestrzeni, ale za to skurczeniu uległ zbiornik paliwa, w hybrydzie zdolny pomieścić 38 litrów benzyny.
Ciepło także z tyłu
Hybrydowa Kona waży 1376 kg, z czego za chyba połowę tej masy odpowiedzialność ponosi klapa maski. Jest ona zaskakująco ciężka, więc drobniejsze osoby mogą mieć trudności z otwarciem jej przy użyciu jednej ręki. Ale przechodząc do sedna, auto wyposażone jest w Hyundai Smart Sense. Pod tą nazwą kryje się pakiet systemów aktywnego bezpieczeństwa, takich jak:
- Inteligentny tempomat, który utrzymuje ustaloną odległość do poprzedzającego pojazdu, automatycznie przyspieszając i hamując zależnie od sytuacji na drodze. Podczas jazdy w mieście układ w razie potrzeby zatrzyma pojazd i wyłączy silnik. Po wykryciu ruchu z przodu system uruchomi silnik, ale kierowca będzie musiał lekko wcisnąć pedał gazu by ruszyć. Dostępny jest on w wersji Premium.
- Asystent zapobiegania zderzeniu czołowemu z wykrywaniem pieszych.
- System monitorowania martwego pola i asystent zmiany pasa ruchu, kontrolujące obszar z tyłu pojazdu z wykorzystaniem radaru. Z tym związany jest także system ostrzegania o ruchu poprzecznym podczas cofania, monitorujący obszar w promieniu 180 stopni za krawędzią samochodu.
- Asystent utrzymywania pasa ruchu oraz utrzymania w pasie, aktywne do prędkości 150 km/h.
Standardowo dostępne są także łopatki do zmiany biegów (w trybie Eco można nimi regulować poziom rekuperacji), system ostrzegania o znakach drogowych oraz elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold. W testowanej przez nas topowej wersji wyposażenia pasażerowie siedzący z tyłu mają do dyspozycji – uwaga! – podgrzewanie foteli.
Poza tym Kona Hybrid wyposażona jest także w automatyczne światła LED. Dostępny asystent świateł drogowych wykrywa samochody nadjeżdżające z przeciwka oraz jadące tym samym pasem ruchu i w razie potrzeby zmienia światła drogowe na mijania, aby nie oślepiać innych kierowców. Gdy pojazdy znikną z zasięgu czujników, system aktywuje z powrotem światła drogowe.
Ile to kosztuje?
Kona Hybrid dostępna jest dopiero od drugiego poziomu wyposażenia (Comfort). Wówczas minimalny koszt samochodu wynosi 92 200 zł, a więc tylko o 2 tys. zł więcej niż za najmocniejszą odmianę benzynową z napędem na cztery koła. Wyższa wersja Style wyceniona została na 98 900 zł, a topowa Premium to już wydatek rzędu 116 900 zł. Co na to konkurencja? Podkreślmy fakt, że nie jest ona zbyt liczna. Biorąc pod uwagę w zasadzie tylko Toyotę C-HR z układem generującym 184 KM oraz Kię Niro z tym samym napędem, co w Konie, okazuje się, że bohaterka niniejszego testu jest od rywali tańsza o ponad 6 tys. zł. I brzmi o wiele lepiej niż Toyota ze skrzynią CVT.
TO NAM SIĘ PODOBA:
- Komfort podczas jazdy
- Układ jezdny
- Design nadwozia
- Spalanie w mieście
TO NAM SIĘ NIE PODOBA:
- Dużo plastiku we wnętrzu
- Niska prędkość maksymalna
- Dynamika odpowiednia do miasta, ale ledwo wystarczająca w trasie
Dane techniczne Hyundaia Kona Hybrid:
Silnik: | benzynowy+elektryczny |
Pojemność skokowa: | 1580 cm3 |
Moc układu: | 141 KM przy 5700 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy układu: | 265 Nm przy 4000 obr./min |
Skrzynia biegów: | automatyczna 6-stopniowa |
Prędkość maksymalna: | 160 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11.2-11.6 s |
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Stylistycznie nie powala, mój tivoli już jest piękniejszy, szczególnie w kolorze czerwonym i tańszy w zakupie, a to duży plus