Tesla bez kabli do ładowania. Za przewody trzeba płacić ekstra
Tesla nie będzie już dostarczała przewodów do ładowania wraz z nowymi modelami. Kable będą dostępne w sklepie jako osobny produkt, za który trzeba będzie dodatkowo zapłacić. Sporo zapłacić.
Tesla ogłosiła, że wszystkie jej nowe samochody będą sprzedawane bez kabli do ładowania. Dlaczego? Ponieważ mało kto korzysta ze wspomnianych przewodów. Zdaniem Elona Muska większość właścicieli Tesli ładuje swoje samochody na oficjalnych, publicznych ładowarkach lub korzysta z dedykowanych Wall Connectorów.
Przewody do ładowania wciąż będę dostępne, ale jako osobny produkt, za który trzeba będzie dodatkowo zapłacić. Kable będzie można zamówić bezpośrednio u dealera w trakcie konfiguracji samochodu. Przewody mają być także dostępne w sklepach internetowych i niektórych placówkach stacjonarnych.
Ceny przewodów wahają się od 275 dolarów (za zestaw ładowania mobilnego 2 poziomu, umożliwiający uzupełnianie energii z mocą 120V) do 400 dolarów (za zestaw pozwalający ładować Teslę z mocą do 240V).
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: