
Tak wygląda Ferrari Purosangue. SUV Ferrari rozczaruje wszystkich?
W sieci pojawiły się właśnie zdjęcia Ferrari Purosangue, od dawna wyczekiwanego SUV-a włoskiej marki, które prawdopodobnie wyciekły wprost z fabryki Ferrari.
Ferrari Purosangue to model, który bardzo dosadnie „odjeżdża” od sportowych coupé włoskiej marki. Fani samochodów z Maranello czekają na niego od lat. I wreszcie się doczekali, tylko czy… nie będą zawiedzeni?
Ferrari Purosangue, pierwsze seryjne czterodrzwiowe Ferrari wyjedzie na drogi w 2022 roku. W sieci pojawiły się właśnie zdjęcia SUV-a, które prawdopodobnie wyciekły wprost z fabryki Ferrari.
W komentarzach pod zdjęciami najczęściej pada stwierdzenie, że Purosangue nie wygląda jak SUV, a jedynie hatchback, w najlepszym przypadku fastback. Internauci uważają też, że samochód przypomina trochę Astona Martina DBX oraz Porsche Taycan. Wiele osób spodziewało się chyba zobaczyć coś zupełnie innego…
Być może Ferrari Purosangue przekona do siebie nieprzekonanych, tym co znajdzie się pod jego maską, szczególnie jeśli będzie to silnik V8 wspierany przez jednostkę elektryczną – to wariant, który upatrywany jest jako optymalny dla tego modelu.
Czy tak faktycznie będzie, przekonamy się, gdy Włosi w końcu zaprezentują Ferrari Purosangue oficjalnie.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: