Szukasz nowych opon? Pamiętaj o zasadzie 3P!
Szukasz nowych opon i nie wiesz, jak je wybrać? Podstawa to porządne opony, profesjonalny serwis, prawidłowe ciśnienie. Nie należy zapominać, że to opony mogą uratować nam życie w trudnej sytuacji na drodze.
Opony mogą uratować nam życie w trudnej sytuacji na drodze. Dlatego tak istotny jest ich właściwy i dobry wybór. Dobry wybór to bezpieczeństwo na drodze, lepsza przyczepność, mniejsze zużycie paliwa i skuteczniejsze hamowanie. A właściwie dobrane, dobrej jakości opony mogą nam skrócić drogę hamowania nawet od kilku do kilkunastu metrów! Warto pamiętać o zasadzie 3P dotyczącej ogumienia: porządne opony, profesjonalny serwis, prawidłowe ciśnienie.
Porządne opony
Porządne opony – to opony nieużywane, przynajmniej dobrej jakości, zapewniające odpowiednią przyczepność, drogę hamowania i odporność na aquaplaning. Sprawdź symbole oraz oznaczenia na etykietach i pamiętaj – gwarancja na opony jest od daty zakupu, a nie produkcji! Najważniejsze jest jednak to, by absolutnie nie kupować opon używanych – nigdy nie wiadomo, jaką mają historię i mikrouszkodzenia. Nie warto ryzykować dla niewielkiej oszczędności – w końcu opony mają nam służyć kilka lat.
Jeśli kupujesz opony całoroczne zwróć uwagę na symbol płatka śniegu na tle góry (symbol alpejski). Oznacza on homologację zimową, którą posiadają wszystkie dobre opony całoroczne – a więc potwierdzenie, że takiego ogumienia można używać zimą w krajach, gdzie wprowadzono wymóg jazdy na oponach zimowych.
Przeczytaj też: Opony samochodowe – marka jest ważna, ale nie tak bardzo jak typ bieżnika. Który wybrać?
Gwarancja od daty zakupu
Sprawdzanie daty produkcji opon właściwie niczemu nie służy, bo najlepsi producenci opon udzielają gwarancji na opony osobowe od daty ich zakupu, a nie produkcji. Dlatego dokładnie zabezpiecz dowód zakupu opon – aby w razie potrzeby mieć możliwość reklamacji. Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), wyjaśnia:
Pamiętaj, że opony to nie jedzenie, które ma wyznaczony termin przydatności do spożycia! Opony nie tracą swoich właściwości od momentu ich produkcji – a wyprodukowane nawet kilka lat temu są pełnowartościowym produktem i zachowują wszystkie swoje właściwości oraz jakość. Ogumienie zużywa się podczas eksploatacji, a nie w magazynie w fabryce czy hurtowni.
By udowodnić, że opony magazynowane w hurtowni kilka lat nie są gorsze od świeżo wyprodukowanych, PZPO zleciło TÜV SÜD badania porównawczego na torze opon tego samego producenta, tego samego modelu i rozmiaru i z identycznym składem mieszanki bieżnika. Badano opony z 2018 i 2020 na tym samym samochodzie. Test udowodnił, że kilkuletnie opony hamują tak samo dobrze jak te z ostatniej partii. Co więcej, żeby podnieść poprzeczkę Grzegorz Duda, znany dziennikarz oraz kierowca radiowy, przetestował opony z 2020 i 2017 również o identycznym składzie tego samego producenta. Wynik tych prób także pokazał, że nawet 3 letnia opona zachowuje swoje osiągi, kiedy jest profesjonalnie magazynowana. A tylko takie magazyny mają fabryki opon i hurtownie. Warto więc kupować opony z pewnego, oficjalnego kanału sprzedaży.
Przeczytaj też: Nowe, nieużywane opony tracą swoją wartość jezdną? Eksperci to sprawdzili
Numer DOT służy producentom opon jedynie do identyfikacji partii produkcyjnej. Data produkcji jest częścią tego kodu, który zawiera także oznaczenie fabryki, rozmiaru i modelu danej opony. Wprowadzenie kodu wymógł Departament Transportu w USA (stąd skrót DOT – ang. Department of Transportation) po to, by istniało oficjalne międzynarodowe oznaczenie umożliwiające identyfikację opony – nadawanie dacie produkcji jakiegokolwiek innego znaczenia czy ważności jest po prostu pomyłką.
Nie kupuj używanych opon!
Opony używane to pozorna oszczędność i bardzo duże ryzyko. W końcu opony mają zapewniać bezpieczeństwo nasze i naszej rodziny przez kilka lat. Nie warto narażać życia i zdrowia dla kilku złotych miesięcznie – bo na tyle można przeliczyć kwotę, o jaką zmniejszymy wydatek na opony w porównaniu do nowego kompletu. Tymczasem mikrouszkodzenia w używanych oponach mogą mieć dramatyczne skutki – zwłaszcza przy szybkiej jeździe. Dlatego lepiej kupić nowe opony klasy budżetowej, niż nieco wyższy model z drugiej ręki. Ekspert podkreśla:
Nigdy nie poznamy historii i mikrouszkodzeń używanych opon – nawet jeśli „na oko” wyglądają świetnie. Żeby uzyskać pewność, musielibyśmy prześwietlić je roentgenem – a w całym swoim życiu nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by to robił. Przecież nie wiemy, czy poprzedni właściciel jeździł z prawidłowym ciśnieniem i jak przechowywał opony. Niewidoczne uszkodzenia mogą przysporzyć nam wielu niechcianych problemów, a nawet spowodować rozerwanie opony na autostradzie przy dużej prędkości! Powiedzmy to sobie uczciwie – nie ma żadnego bezpiecznego miejsca zakupu opon używanych. Ich bezpiecznej eksploatacji nie zapewnią nam ani warsztaty, ani giełdy, ani sprzedawcy internetowi. Zakład utylizacji to jedyne miejsce, gdzie powinny trafiać używane opony, a ich sprzedawanie w internecie to bardzo zły nawyk, z którym wszyscy odpowiedzialni sprzedawcy i kierowcy powinni walczyć.
Prawidłowe ciśnienie – zmierz przynajmniej raz w miesiącu!
Prawidłowa wartość ciśnienia przewidziana przez producenta samochodu podana jest w instrukcji pojazdu oraz bardzo często na wewnętrznej dolnej części środkowego lewego słupka. Ciśnienie powinno być mierzone minimum raz w miesiącu, nawet jeśli samochód posiada odpowiednie czujniki – a tymczasem jedynie 40% kierowców deklaruje, że czasem sprawdza jego poziom. Wystarczą 2 dni jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem, a zużyjemy opony tak, jak przez tydzień z ciśnieniem prawidłowym. Czyli, jeśli nie sprawdzamy ciśnienia, to opony starczą nam na 3 razy krócej! Zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje nawet dwukrotny wzrost temperatury warstw wewnętrznych – a to już prosta droga do rozerwania opon w czasie jazdy. Opony niedopompowane o 0,5 bara są aż o 3dB głośniejsze i wydłużają drogę hamowania nawet o 4 metry!
Profesjonalny serwis
Przy wyborze serwisu nie warto kierować się tylko najniższą ceną. Tania i szybka usługa może skutkować uszkodzeniem opon lub felg. Warto pamiętać, że w cenie usługi jest też wymiana oraz bieżące serwisowanie maszyn, a także szkolenia uzupełniające dla mechaników.
Przeczytaj też: Pamiętaj o oponach, ale z wymianą poczekaj na przełom pogody!
W Polsce działa blisko 12 tys. serwisów zajmujących się ogumieniem, ale ich poziom obsługi i kultury technicznej jest bardzo zróżnicowany . Niestety wciąż zdarzają się serwisy, które niemiłosiernie katują opony przy montażu – kierując się zasadą, że guma wszystko zniesie. Niestety nie wszystko:
Przy siłowym montażu na rzadko serwisowanych maszynach bardzo łatwo jest naderwać stopkę opony. To jest jedyny punk styku opony z felgą, przenoszący wszystkie siły silnika i hamowania na oponę. Takie naderwanie – w zależności od rozmiaru – doprowadza do ubytku ciśnienia w oponie lub nawet do jej zsunięcia się w czasie jazdy. Naderwania oczywiście jako klienci nie zauważymy, bo skutecznie ukryje je przed nami rant felgi…
Dlatego warto sprawdzić, czy Twój serwis na pewno umie wymieniać opony.
Najnowsze
-
Nowa Toyota Land Cruiser. Ewolucja ikony samochodów terenowych
• Nowa Toyota Land Cruiser to wciąż niezawodny i trwały prawdziwy samochód terenowy • Stylistyka, która nawiązuje do legendarnych poprzedników • Zupełnie nowa konstrukcja ramowa na platformie GA-F o zwiększonej sztywności, lepszych właściwościach jezdnych oraz pewniejszym prowadzeniu na drodze i w terenie • Pierwszy Land Cruiser z elektrycznym wspomaganiem kierownicy oraz systemem rozłączania przedniego stabilizatora • Udoskonalony silnik 2,8 l i nowa skrzynia automatyczna o ośmiu przełożeniach • Land Cruiser z układem mild hybrid 48V dołączy do gamy pod koniec 2025 r. -
Nowa Škoda Elroq już w polskim cenniku i konfiguratorze
-
MOTORYZACYJNE MUZEA NA TRASACH SLOW ROAD
-
Elektryczny SUV Cadillac Vistiq wjedzie do salonów w 2025 roku
-
Alfa Romeo Junior jednym z finalistów konkursu „Car of the Year”
Zostaw komentarz: