Szeryf z rozbitą lampą nagle wyleczył się z szeryfowania?
Kolejny przykład bezmyślności na polskich drogach. Tym razem w wykonaniu nieudolnego szeryfa, który… niespodziewanie porzucił swoją „misję”?
Zaczęło się zwyczajnie. Kierowca Volvo zauważył, że zbliża się do zwężenia oraz, że doganiający go kierujący na lewym pasie, może chcieć skorzystać z tego pasa do samego końca. Na takie logiczne i zgodne z prawem zachowanie, żaden szeryf nie może pozwolić.
Cwaniak z BMW spotkał szeryfa z kamerką. Tylko jak się to skończyło?
Zjeżdża więc na lewy pas i zmusza autora nagrania do gwałtownego hamowania. Szeryfuje jednak na tyle nieudolnie, że autor i tak go wyprzedza i dojeżdża do samego zwężenia.
Takiego szeryfa drogowego jeszcze nie widzieliście. On chyba po prostu nienawidzi ludzi
Tymczasem szeryf, mający, według relacji autora rozbite światło z przodu, nie pozostaje na swoim posterunku, tylko jedzie za nim. Nagle wyleczył się z szeryfowania?
Najnowsze
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
Kierowcy, którzy nie mają szczęścia parkować w garażu, muszą mierzyć się z wieloma niedogodnościami związanymi z zimowymi warunkami. Najważniejsze to konieczność odśnieżania auta, skrobania szyb oraz jazda wychłodzonym samochodem w oczekiwaniu, aż wnętrze się nagrzeje. Na szczęście jest sposób, aby proces ten przyspieszyć. -
Porsche Polska w Warszawie – nowa siedziba właśnie rozpoczyna działalność
-
Test: Nissan Ariya e-4orce – 306 KM w elektryku robi różnicę
-
12-letnia Julia Angelard w stawce Kartingowych Mistrzostw Polski 2025
-
5 rzeczy, które warto wiedzieć o systemie Apple CarPlay
Zostaw komentarz: