
Szczęśliwa trzynastka Gosi Rdest na Norisringu
W niedzielę, 28 czerwca zakończyła się w Norymberdze druga runda wyścigowego pucharu Audi Sport TT Cup. Na ulicznym torze Norisring po raz pierwszy w swojej karierze ścigała się Gosia Rdest. Kierowcy startowali przy zmiennej pogodzie.
W sobotę pierwszy wyścig odbywał się w deszczu. Gosia ze względu na słabą znajomość obiektu i brak stref ochronnych postanowiła pojechać czysto i bez zbędnego ryzyka. Norisring to tor uliczny, który nie wybacza błędów, a jednocześnie jest dość specyficzny. Jedyna Polka w stawce bez przeszkód dojechała do mety na osiemnastej pozycji. W niedzielę zgodnie z prognozami nad Norymbergą zaświeciło słońce. Gosia Rdest dzielnie walczyła przebijając się na coraz to wyższe pozycje. Metę minęła na 13 miejscu.
– Jazda na torze bez stref ochronnych w czasie deszczu to spore wyzwanie. Trzeba być ostrożnym i przewidującym. Nie znałam wcześniej Norisringu. Ścigałam się tu pierwszy raz. Jak już jedzie się po tym torze w tempie wyścigowym, nabiera się sporo pokory, a kluczowy jest oczywiście idealny tor jazdy. W sobotnim wyścigu jechałam na oponach, które nieco się zużyły podczas kwalifikacji. Poza tym padał deszcz i wyprzedzanie w tych warunkach było bardzo utrudnione z powodu ograniczonej widoczności. W niedziele pogoda nieco się poprawiła i ścigaliśmy się po suchej nawierzchni. Moja pozycja startowa nie pozwalała na wiele, ale dałam z siebie wszystko. Było sporo wyprzedzań i obron pozycji. Walka trwała do samej mety. Gorąco było nie tylko w aucie, ale także na torze. Wyścig ukończyłam na 13 miejscu. Ogólnie jestem zadowolona z weekendu wyścigowego w Norymberdze. Zdobyłam wiele cennych doświadczeń i mogłam pościągać się po raz pierwszy na torze ulicznym – mówi Gosia Rdest.
Niemiecki tor Norisring funkcjonuje od 1947 roku i swoją nazwę zawdzięcza XVII-wiecznemu określeniu miasta – Noris. Ostatnie zmiany w konfiguracji nitki to koniec lat 70-tych ubiegłego stulecia. Obecnie obiekt ma długość 2300 metrów, a kierowcy jeżdżą po nim w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Wszystkie rundy Audi Sport TT Cup rozgrywane są w towarzystwie prestiżowej serii DTM. Zawodnicy startują w identycznie przygotowanych Audi TT wyposażonych w przedni napęd i 2-litrowy silnik TFSI o mocy 310 KM. Moc samochodu można zwiększyć o kolejne 30 KM poprzez użycie systemu „push-to-pass”. Samochód waży zaledwie 1125 kg. Każdorazowo na torze sytartuje 18 zawodników oraz zaproszeni goście.
Najnowsze
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Ta zaskakująca cena obowiązuje co prawda na bazową wersję auta, ale to kwota za europejskie auto, która może skusić dotychczasowych klientów na tanie, chińskie odpowiedniki. -
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
-
Iveco vs rynek ciężarowy w Polsce: czy włoska marka utrzyma swoją przewagę w erze elektromobilności?
Zostaw komentarz: