Kraków wprowadza absurdalną zasadę. Chcesz wjechać do miasta? Musisz się najpierw prosić o zgodę
Krakowscy urzędnicy podjęli już jedną absurdalną decyzję, która zmusi mieszkańców do zmiany samochodów na nowsze. Teraz poznaliśmy kolejną zaskakującą zasadę, która pojawi się w związku ze Strefą Czystego Transportu.
Spis treści
- Strefa Czystego Transportu w Krakowie – kiedy powstanie i jaki obszar obejmie?
- Jakie samochody nie wjadą do Strefy Czystego Transportu w Krakowie?
- Co uprawnia do wjazdu do Strefy Czystego Transportu w Krakowie?
Strefa Czystego Transportu w Krakowie – kiedy powstanie i jaki obszar obejmie?
Zgodnie z uchwałą krakowskiego samorządu, Strefa Czystego Transportu w tym mieście będzie miała bezprecedensowy rozmiar. Podczas gdy inne miasta (zarówno w Polsce jak i na świecie) wyznaczają SCT w centrum, ewentualnie w centrum i okolicach, Kraków cały będzie objęty strefą. Oznacza to, że nawet osoby, które mieszkają na samych obrzeżach, a do centrum jeżdżą komunikacją miejską, będą musiały pozbyć się swoich starych samochodów.
Strefa Czystego Transportu w Krakowie nie będzie obejmowała jedynie obwodnicy, więc kierowcy przejeżdżający tranzytem, nie będą się musieli przejmować strefą. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że miasto nie ma kompletnej obwodnicy i nie będzie jej miało do 1 lipca 2024 roku, kiedy strefa zacznie obowiązywać.
Jakie samochody nie wjadą do Strefy Czystego Transportu w Krakowie?
W momencie rozpoczęcia obowiązywania Strefy Czystego Transportu w Krakowie, poruszać się po niej będą mogły tylko pojazdy:
- z silnikami benzynowymi, które spełniają normę Euro 3 (od 2000 roku)
- z silnikami Diesla, które spełniają normę Euro 5 (od 2010 roku)
Urzędnicy postanowili też ustanowić okres przejściowy dla osób, które kupowały samochody nie wiedząc, że w Krakowie zaczną obowiązywać obostrzenia. Pojazdy zarejestrowane ostatni raz przed 30 marca 2023 roku będą mogły wjechać do SCT pod warunkiem:
- spełniania normy Euro 1 (od 1992 roku) w przypadku silników benzynowych
- spełniania normy Euro 2 (od 1996 roku) w przypadku silników Diesla
Okres przejściowy dla starszych samochodów będzie obowiązywał do 1 lipca 2026 roku.
Elektromobilność w Polsce to póki co żart. Od ponad roku wspólnota walczy z właścicielami elektryków
Co uprawnia do wjazdu do Strefy Czystego Transportu w Krakowie?
Początkowo wjazdy do SCT w dowolnym polskim mieście, miał się odbywać na podstawie naklejki umieszczanej na szybie, którą kupowałoby się w konkretnym urzędzie. Ponieważ każda gmina może stworzyć strefę na swoich zasadach, każda wymagałaby posiadania swojej naklejki. Później absurdalny pomysł zmieniono na taki, zgodnie z którym naklejka określałaby normę jaką pojazd spełnia, a służby miejskie same oceniałyby, czy spełnia to jej wymogi.
Kolejne nowelizacje do przepisów pozwoliły obecnie wprowadzać także system automatycznej kontroli Strefy Czystego Transportu. Taki system zakupił właśnie Kraków, za kwotę 900 tys. zł. Zgodnie z założeniami ustawodawcy, określanie czy dany pojazd może wjechać do SCT, ma się odbywać na podstawie odczytu tablicy rejestracyjnej i sprawdzaniu w CEPiK-u, jaką normę spalin spełnia. Proste i bezproblemowe.
Kraków zdecydował się jednak na inne rozwiązanie. Kierowca pragnący odwiedzić stolicę Małopolski, będzie musiał wejść na specjalną stronę i wyrazić chęć wjazdu na teren miasta, podając numer rejestracyjny swojego pojazdu. A co w sytuacji, gdy samochód nie spełnia kryteriów?
Tego nie wiemy. Czy system poinformuje, że wjechać nie możemy? Czy może pojawi się tylko komunikat, że dane wprowadzono poprawnie i dopiero po wjechaniu do Krakowa okaże się, że zrobiliśmy to bezprawnie? Trzeba też pamiętać, że SCT przewidywać będzie wyjątki dla samochodów zabytkowych oraz takich należących do osób w wieku powyżej 70 lat. Jednym logicznym wyjściem jest to, że wprowadzenie numeru rejestracyjnego będzie tylko prośbą o zgodę na wjazd i potrzebna będzie weryfikacja, czy taka zgoda nam przysługuje. Może okazać się zatem, że „na spontanie” do Krakowa nie wjedzie nikt, bo obowiązek wcześniejszej rejestracji w systemie, dotyczyć będzie wszystkich pojazdów.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: