Strefa Czystego Transportu już od 1 lipca 2024 roku. Te samochody nie wjadą do Krakowa
To przełomowa decyzja. Dotychczas żaden samorząd nie zdecydował się wprowadzić strefy. Głosowanie pokazało, że kontrowersyjne rozwiązanie popiera większość krakowskich radnych. Co musisz wiedzieć już dziś planując podróż do stolicy Małopolski w 2024 roku?
Spis treści
- Kogo obejmie pierwsza faza wdrażania Strefy?
- Druga faza już w 2026 roku
- Próby „wybicia zębów” Strefie Czystego Transportu
- Dzieci chorują przez zanieczyszczenia z transportu
- Alergia na smog
- Ile samochodów zniknie z ulic Krakowa?
- Wyjątki w krakowskiej SCT
- Gdzie powstaną kolejne strefy czystego transportu
Strefa Czystego Transportu (SCT) w Krakowie ruszy 1 lipca 2024 roku – to będzie pierwszy etap jej wprowadzania. Kolejny zaplanowano dwa lata później. SCT obejmie cały teren miasta. To pierwsza taka strefa w Polsce. W Europie podobnych funkcjonuje już ponad 300.
Za ustanowieniem nowych przepisów głosowało 24 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a 13 było przeciwnych. Byli to przede wszystkim radni i radne Prawa i Sprawiedliwości.
Kogo obejmie pierwsza faza wdrażania Strefy?
W pierwszej kolejności z krakowskich ulic zostaną wyeliminowane auta ponad 30-letnie. Miasto zdecydowało, że będzie do określania pojazdów mogących poruszać się w SCT wspierać Europejskim standardem emisji spalin – Euro. Mniej surowo, w pierwszym etapie, potraktowane będą auta zarejestrowane po raz ostatni przed 1 marca 2023. Łagodniejsze przepisy przewidziano dla aut benzynowych i na LPG – te muszą spełniać zaledwie normę Euro 1. Dla diesli przyjęto normę Euro 2. Ma to związek z emisją wyjątkowo szkodliwych dla ludzi i zwierząt tlenków azotu (NOx).
Norma Euro 1 obowiązywała od 1993 roku, zaś Euro 2 od 1997 roku.
Druga faza już w 2026 roku
Od 1 lipca 2026 roku zniknie przywilej związany z datą rejestracji, prawo do wjazdu strącą auta nie spełniające norm emisji Euro 3 dla silników benzynowych (produkowane przed 2000 rokiem), a diesle będą musiały spełniać normę Euro 5 (produkowane przed 2010 rokiem). Jak widać wciąż możliwe będzie poruszanie się po Krakowie autami nastoletnimi, starszymi niż dzisiejsza średnia wieku zarejestrowanego w Polsce samochodu. Średni wiek to około 15 lat.
Próby „wybicia zębów” Strefie Czystego Transportu
Samorząd długo przygotowywał się do uchwalenia nowych regulacji. Część radnych postulowała za przesunięciem terminu wejścia w życie przepisów. Ostatecznie nie dano strefie „wybić zębów” – jak miało to miejsce przy pilotażu przeprowadzonym na krakowskim Kazimierzu w 2019 roku. Przypomnę, że liczba wyłączeń i przywilejów uwzględnionych wtedy przy wytyczaniu SCT spowodowała, że przepisy stały się martwe. Łukasz Franek, Dyrektor Zarządu Transportu Publicznego, ostrzegał, że złagodzenie przepisów lub odłożenie ich w czasie – byłoby wypaczeniem sensu SCT, szczególnie w przypadku diesli. Franek przez wiele miesięcy aktywnie włączał się w dialog z mieszkankami i mieszkańcami. Zaznaczył, że przepisy, które przyjęto 23 listopada br. są efektem kompromisów.
– Wymogi dla silników diesla są tu kluczowe jeśli chodzi o efektywność rozwiązania, które ma wejść w życie – wyjaśnił Łukasz Franek.
Dzieci chorują przez zanieczyszczenia z transportu
Jednym z najczęściej wskazywanych argumentów za koniecznością wprowadzenia strefy czystego transportu w Krakowie był ten dotyczący zdrowia mieszkanek i mieszkańców. Zanieczyszczenia z transportu są szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych, chorujących na choroby układu oddechowego i krążenie.
Aktywistki i aktywiści miejscy przypominali przed głosowaniem, że oddychanie powietrzem pełnym pyłów zawieszonych i tlenków azotu, które nie są odfiltrowywane przez maski antysmogowe, prowadzi do wielu chorób. Jednymi z najpoważniejszych są oczywiście nowotwory. U dzieci tlenki azotu przyczyniają się do rozwijania się astmy. W Wielkiej Brytanii zapadł już jeden wyrok w sprawie smogu, który doprowadził do śmierci chorującą na astmę dziewczynkę.
Nie brakuje badań jednoznacznie wiążących wzrost lokalnie odnotowywanych poronień a jakością powietrza. Zanieczyszczenia, którymi oddycha matka upośledzają rozwój płodów – pokonywana jest bariera krew-łożysko. W Małopolsce jest nadreprezentacja dzieci z niską wagą urodzeniową. Lekarki i lekarze uważają, że ma na to wpływ niska jakość powietrza.
Alergia na smog
W 2021 roku pojawiły się przełomowe badania krakowskiej naukowczyni dotyczące alergii na smog.
– Zauważyliśmy, że trafiają do nas pacjenci z przewlekłymi chorobami dróg oddechowych, katarem, kaszlem, dusznościami w okresie jesienno-zimowym. I nie są to alergicy. Jeśli wyjeżdżali w rejony, gdzie powietrze jest czyste, np. nad morze, to ich dolegliwości mijały. Badaliśmy tych pacjentów, ale nie do końca potrafiliśmy wskazać, co jest źródłem ich dolegliwości – powiedziała pomysłodawczyni i koordynatorka projektu prof. Ewa Czarnobilska, kierowniczka Katedry Toksykologii i Chorób Środowiskowych Collegium Medicum UJ.
Osób z różnego typu alergiami wciąż w Krakowie przybywa. Dodatkowe uczulenie na smog komplikuje możliwość łagodzenia objawów.
Ile samochodów zniknie z ulic Krakowa?
Ile faktycznie samochodów zostanie objętych nowymi przepisami? Wbrew pojawiającym się alarmistycznym zapowiedziom, w pierwszej fazie wprowadzania SCT niespełna dwa proc. samochodów poruszających się po Krakowie straci tę możliwość. Druga faza dotknie już około 20 proc. krakowskich aut. Tutaj samorząd nie ustąpi. Z danych zaprezentowanych przez miasto w listopadzie br. wynika, że dzięki temu zniknie połowa zanieczyszczeń tlenkami azotu. Badania przeprowadzono w dziesięciu punktach miasta. Zebrano łącznie ok. 100 tys. próbek spalin i zestawiono je z danymi technicznymi pojazdów. Była to druga odsłona badań. Pierwsze przeprowadzono w 2019 roku.
Wyjątki w krakowskiej SCT
W kolejnych latach SCT w Krakowie może jeszcze się zmieniać. Na razie jedno jest pewne – wprowadzenia strefy nie muszą się obawiać właściciele i właścicielki samochodów w pełni elektrycznych, historycznych z odpowiednimi tablicami i ubezpieczeniem, a także karetki, straż pożarna i policja.
Zakaz wjazdu i poruszania się po strefie nie będzie dotyczył osób niepełnosprawnych. Jednak ich auta muszą mieć odpowiednie oznaczenie.
Strefa Czystego Transportu na terenie Krakowa będzie dotyczyła zarówno pojazdów zarejestrowanych w Polsce jak i za granicą.
Gdzie powstaną kolejne strefy czystego transportu
SCT w Krakowie powstaje w oparciu o przepisy wynikające ze znowelizowanej ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Od momentu jej wejścia w życie – w 2018 roku – nie słabną dyskusje czy powinna ona nakładać obowiązki związane z tworzeniem w miastach stref czystego transportu, czy tak jak jest dziś, dawać zaledwie taką możliwość. Patrząc na dynamikę prac i opór wśród samorządów by SCT wprowadzać – centralny nakaz mógłby przyspieszyć wytyczanie stref.
Kolejnym miastem, w którym pojawi się SCT jest Warszawa. W stolicy trwają prace nad jej kształtem. Do dialogu zaproszono, podobnie jak w Krakowie, mieszkanki i mieszkańców, ruchy miejskie i organizacje pozarządowe.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Volvo EX30, najmniejszy SUV szwedzkiej marki, udowadnia, że bezpieczeństwo nie jest kwestią rozmiaru. Model ten właśnie uzyskał maksymalną, pięciogwiazdkową ocenę w najnowszych testach bezpieczeństwa Euro NCAP, potwierdzając tym samym zaangażowanie szwedzkiej marki w zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza w wymagających warunkach miejskich -
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
-
Nowa Toyota Hilux Mild-hybrid 48V od 170 900 zł netto
-
Dacia Duster z tytułem CAR OF THE YEAR POLSKA 2025
-
To auto kończy właśnie 10 lat – było pierwszą hybrydą coupe tej japońskiej marki
Komentarze:
Prawda boli - 12 czerwca 2024
Europa i USA tak jak w telefonach przegapily troche czasu i okazalo sie dzis ze sa przynajmniej 5 dekad do tylu jesli chodzi o auta EV. Jedyna bronia jest wymyslanie coraz to glupszych rzeczy aby nalozyc na Chiny sankcje – patrz COVID i brak mozliwosci zajrzenia na rynek Chinski. Ale to juz nie gra, i spoleczenstwo europejskie sie budzi z letargu i oglupiania przez propagandowe media. Ludzie coraz wiecej podrozuja i widza jakie i ile samochodow EV jezdzi w Chinach. To jest przepasc. Europejskie firmy zaczynaja kopiowac Chinska technologie. Ciagle jeszcze media oplacana przez europejskich producentow aut staraja sie straszyc ludzi jakoscia i dostepem czesci zamiennych. Ale kto jezdzil setkami modeli EV w Chinach ten wie i nie da sie przekupic rezimowym mediom