Strefa Czystego Transportu w Warszawie – nie chodzi o eliminację aut, lecz trucicieli
Strefa Czystego Transportu w Warszawie ruszy w przyszłym roku.
Spis treści
- Strefa Czystego Transportu w Warszawie – zakaz będzie dotyczyć bardzo niewielu aut
- Strefa Czystego Transportu w Warszawie – ICCT rekomenduje dwa warianty
- Strefa Czystego Transportu w Warszawie – trucicieli jest relatywnie niewielu, ich trzeba wyeliminować
- Strefa Czystego Transportu w Warszawie – smog jest bardziej zabójczy niż pandemia
Strefa Czystego Transportu musi powstać w Warszawie w przyszłym roku, miasto jest do tego zobligowane prawnie. Jednak wbrew temu, co głoszą niektórzy, straszący kierowców zakazem pojazdów spalinowych, nic takiego nie będzie miało miejsca. Ograniczenie wdrożone w przyszłym roku obejmie jedynie najstarsze, ponad 28-letnie auta benzynowe i ponad 19-letnie diesle. Naukowcy z ICCT wyjaśniają jakie korzyści odniesie miasto i mieszkający w nim ludzie.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie – zakaz będzie dotyczyć bardzo niewielu aut
Wprowadzenie SCT w Warszawie absolutnie nie oznacza, że na ulice mieszczące się w proponowanym obszarze Strefy nie wjedzie żadne auto spalinowe, lecz wyłącznie wymienione wcześniej bardzo stare pojazdy. Według danych takie samochody stanowią dziś zaledwie 3 proc. ogółu pojazdów poruszających się po drogach całej Stolicy (a nie tylko planowanej Strefy). W Europie funkcjonuje już ponad 320 SCT, a badania jakości powietrza przed i po wprowadzeniu stref czystego transportu w określonych lokalizacjach pokazują nie podlegające dyskusji korzyści dla mieszkańców.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie – ICCT rekomenduje dwa warianty
Eksperci Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu (ICCT) w nowym opracowaniu „Warszawska strefa czystego transportu: potencjalne korzyści dla jakości powietrza i zmiany dla kierowców” przygotowali dwa scenariusze stopniowego wdrażania strefy czystego transportu w Warszawie na lata 2024-2032. W obydwu wariantach warszawska SCT zaczęłaby działać w 2024 r. ograniczając wjazd samochodom z silnikiem Diesla niespełniającym normy Euro 4 (starszym niż 19 lat) i pojazdom benzynowym niespełniającym normy Euro 2 (starszym niż 28 lat).
Zgodnie z szacunkami, strefa w pierwszym etapie dotknęłaby zaledwie 3 proc. samochodów osobowych – powodując jednak spadek samochodowych emisji tlenków azotu (NOx) do 11 proc. i pyłów (PM) aż o 23 proc. Tak, dobrze czytacie. Zaledwie 3 procent aut poruszających się po drogach stolicy, zdaniem badaczy z ICCT odpowiada za emisje blisko czwartej części wszystkich pyłów zawieszonych w powietrzu, którym oddychamy wszyscy.
Kolejny etap ograniczyłby wjazd do Warszawy ok. 8 proc. samochodów osobowych – przełożyłoby się to na spadek samochodowych emisji tlenków azotu (NOx) o 29 proc. i pyłów (PM) o 56 proc. w porównaniu z sytuacją bez utworzenia SCT. W zależności od wybranego wariantu, jego wprowadzenie mogłoby mieć miejsce w 2025 lub 2026 r. Podobnie wyglądałyby kolejne kroki wprowadzane stopniowo do 2035 r., jednak najbardziej zauważalny byłby spadek szkodliwych emisji w pierwszych latach funkcjonowania strefy czystego transportu, kiedy wyeliminowano by z ruchu w Strefie (co nie oznacza, że w całej stolicy), najbardziej „smrodzące” pojazdy.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie – trucicieli jest relatywnie niewielu, ich trzeba wyeliminować
Opublikowany w kwietniu 2022 r. raport TRUE initiative, oparty na badaniach teledetekcyjnych emisyjności blisko 150 tys. pojazdów poruszających się po ulicach Warszawy jesienią 2020 r. wykazał, że emisje spalin z samochodów powiązane są wprost z ich wiekiem. Zwłaszcza niewielka grupa starych i bardzo starych aut z silnikiem Diesla odpowiedzialna była za nieproporcjonalnie duże zanieczyszczenia. Jednocześnie znaczna część pojazdów emitowała więcej zanieczyszczeń niż wynikało to z ich specyfikacji technicznej. Zjawisko to również występowało najczęściej w przypadku starych samochodów.
Pomiary ICCT z jesieni 2020 r. wykazały, że pojazdy z silnikiem Diesla, które obecnie mają 10 lat lub więcej (posiadające certyfikat Euro 4 i niższy), wykazywał rzeczywistą emisję zanieczyszczeń znacznie wyższą niż limity określone w przepisach. Były odpowiedzialne za łącznie ok. 40 proc. emisji tlenków azotu (NOx) i 60 proc. emisji pyłów (PM) pochodzących z ruchu samochodowego. Jednocześnie pojazdy te stanowiły mniej niż 15 proc. floty wszystkich samochodów osobowych w Warszawie. Dlatego proponowany projekt SCT zakłada priorytetowo wycofanie starszych pojazdów z silnikiem Diesla (poniżej normy Euro 4), które mają nieproporcjonalny wpływ na zanieczyszczenie powietrza w Warszawie i relatywnie łagodne normy emisyjne dla pojazdów benzynowych (poniżej Euro 2).
Strefa Czystego Transportu w Warszawie – smog jest bardziej zabójczy niż pandemia
Pandemia Covid-19 globalnie pochłonęła na całym świecie (dane ze stycznia 2023 roku) ponad 6,8 miliona istnień ludzkich. Pandemia mocno utrudniła nam życie i większość z nas nie protestowała przeciw obostrzeniom epidemicznym, rozumieliśmy, że tak trzeba. Dlatego warto zdać sobie sprawę, że tylko w jednym, 2015 roku, smog zabił na świecie 8,8 miliona ludzi (dane wg raportu opublikowanego przez “European Heart Journal”). Więcej niż cała pandemia Covid-19. Czy dalej uważasz Strefę Czystego Transportu za zły pomysł?
Najnowsze
-
Europejska premiera Suzuki e-Vitara
W Mediolanie miała miejsce europejska premiera Suzuki e-Vitara. Jest to pierwszy w 100% elektryczny SUV japońskiej marki. W salonach marki ma pojawić się już w przyszłym roku. -
Ford Ranger – idealny wóz strażacki
-
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
-
Najbardziej srebrna Honda Civic na 25 lecie hybryd w Europie
-
Ferrari i Iveco kolejny raz łączą siły w Formule 1
Zostaw komentarz: