Stopery do uszu dla motocyklisty – gadżet czy potrzeba?
Motocyklista podczas jazdy jest narażony na długotrwałe przebywanie w hałasie, co nie jest obojętne dla jego organizmu. Najprostszym sposobem na zabezpieczenie narządu słuchu jest używanie stoperów do uszu.
Wiele mówi się o bezpieczeństwie motocyklistów, ich ubiorze, technice jazdy, niewiele jednak o tym, jak długotrwałe przebywanie w hałasie może zniszczyć im słuch. Już sam tylko szum wiatru przy dużej prędkości jest w stanie wygenerować hałas o sile100 dB, a to odpowiednik hałasu z piły łańcuchowej lub z centrum klubu tanecznego. A w motocyklu dodatkowo hałas generują: tłumik, silnik, turbulencje przy kasku, otwarta szybka i elementy zaburzające aerodynamikę.
Naukowcy wyznaczyli granicę 85 dB jako natężenie, powyżej którego istnieje potencjał do trwałego uszkodzenia słuchu. Pierwszym objawem niebezpieczeństwa utraty słuchu jest tzw. tymczasowa jego utrata, tuż po narażeniu na długotrwały hałas.
Wszystko zależy od natężenia dźwięku i czasu w jakim będziemy narażeni na jego działanie – niebezpiecznie robi się gdy narażeni jesteśmy na:
- 90 dB przez 8 godzin
- 92 dB przez 6 godzin
- 95 dB przez 4 godziny (ok. 100 km/h)
- 97 dB przez 3 godziny (ok. 120 km/h)
- 100 dB przez 2 godziny
- 105 dB przez 1 godzinę (ok. 150 km/h)
- 110 dB przez 30 minut (ok. 180 km/h)
- 115 dB przez 15 minut
Długotrwała ekspozycja na hałas w pierwszej kolejności uszkadza narząd słuchu – wywołuje zmiany fizjologiczne i patologiczne w obrębie ucha. Dźwięki o dużym natężeniu, które działają przez dłuższy czas powodują, że dochodzi do zmęczenia, a nawet całkowitego zastopowania działania komórek rzęsatych, obecnych w narządzie Cortiego. Jeśli dojdzie do ich zaniku – narząd Cortiego straci swoja funkcję i będzie to nieodwracalny zanik słuchu.
Długotrwały hałas z przedziału 35 – 70 dB powoduje zmęczenie, obniżenie czułości narządów zmysłów na bodźce i zaburzenia snu. Długotrwała ekspozycja na hałas o poziomie 70 – 85 dB spowoduje ból głowy i zaburzenia nerwowe. Natomiast hałas z przedziału 85 – 130 dB powoduje już zaburzenia wielu układów m.in. układu krążenia i układu pokarmowego. Narażenie na hałas o poziomie dźwięku przekraczającym 130 dB wywołuje nudności, zaburzenia równowagi oraz zmiany w obrazie krwi. Może też być przyczyną chorób i procesu niszczenia organów wewnętrznych.
Narażony na długotrwały hałas motocyklista szybciej się męczy, zmniejsza się jego koncentracja i refleks, a używanie zatyczek do uszu podczas jazdy jest najlepszym sposobem zabezpieczenia narządu słuchu i dobrego samopoczucia.
Na szczęście wśród motocyklistów rośnie świadomość zagrożenia związanego z długotrwałym hałasem, a dostępność i niska cena stoperów do uszu (ma je każda apteka już od złotówki) sprawiły, że coraz częściej można je zobaczyć w użytku.
Istnieje kilka typów zatyczek do uszu, które w zależności od modelu mogą mieć praktyczny pojemniczek, czy też są połączone sznureczkiem:
Klasyczne zatyczki – trzeba je uformować do pożądanego kształtu (jak z plasteliny)
Plusy: dostosują się do każdego kanału usznego. Niska cena. Da się w nich rozmawiać.
Minusy: zmieniają swój docisk w momencie zakładania kasku, trzeba je poprawiać. Łatwo się brudzą (trzeba wtedy je wyrzucić).
Zatyczki piankowe – zakłada się je po wcześniejszym ściśnięciu palcami w wąski cylinder, by poszerzyły swoją objętość już w uchu, dostosowując się do jego kształtu.
Zalety: dostosują się do każdego kanału usznego. Niska cena, łatwa dostępność.
Wady: czasami wielokrotnie trzeba je wkładać, zanim się uleżą. Często przy zakładaniu kasku gubią swoje miejsce i trzeba je poprawiać. Gdy się ubrudzą trzeba je wyrzucić. Tłumią wysokie częstotliwości, zmieniają dźwięki i trudno w nich rozmawiać.
Zatyczki kołnierzowe (choinkowe)– ich założenie wymaga środka poślizgowego: wazeliny lub śliny.
Zalety: można je umyć i używać wielokrotnie. Wyciszają, ale pozostawiają wrażenie naturalności dźwięku. Niska cena, łatwa dostępność.
Wady: przy głębokim włożeniu bywają trudne do wyjęcia. Zdarza się, że wersje z grubszej pianki redukują dźwięk zbyt mocno.
Zatyczki formowane na zamówienie – robione dla danej osoby, poprzez odlew jego kanału usznego.
Plusy: łatwiejsze wkładanie, idealne dopasowanie i maksymalny stopień tłumienia hałasu.
Minusy: wyższa cena i trudne namierzenie punktu w którym odlewy są wykonywane. Wysoka cena.
Zatyczki dla muzyków – profesjonalne zatyczki, które nie zniekształcają dźwięków, a jedynie je wyciszają.
Zalety: wyciszenie szumu, hałasu, a nie dźwięków. Niektóre modele mają przycisk dostrajający stopień tłumienia.
Wady: wysoka cena, konieczność wizyty u audiologa.
Zatyczki dla motocyklistów – np. Alpine MotoSafe, które posiadają wymienne filtry o różnej sile działania.
Zalety: tłumi jedynie nieprzyjemne i niepożądane dźwięki. Rozmowa i usłyszenie innych pojazdów jest możliwa. Możliwość zmniejszenia rozmiaru poprzez przycięcie. Wymienne filtry i zapasowy ochronnik. Praktyczne etui.
Wady: wysoka cena.
Zastanawiając się nad sensem używania stoperów do uszu, warto wziąć pod uwagę dwa fakty – utrata słuchu z powodu hałasu jest procesem nieodwracalnym, ale utracie słuchu z powodu hałasu można zapobiec!
Najnowsze
-
Europejska premiera Suzuki e-Vitara
W Mediolanie miała miejsce europejska premiera Suzuki e-Vitara. Jest to pierwszy w 100% elektryczny SUV japońskiej marki. W salonach marki ma pojawić się już w przyszłym roku. -
Ford Ranger – idealny wóz strażacki
-
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
-
Najbardziej srebrna Honda Civic na 25 lecie hybryd w Europie
-
Ferrari i Iveco kolejny raz łączą siły w Formule 1
Zostaw komentarz: