
Starszy kierowca spowodował kolizję, a po chwili namysłu uciekł. Ktoś go rozpoznaje?
Wielokrotnie podkreślamy, że każdemu może zdarzyć się błąd na drodze. Niestety nie każdy ma odwagę wziąć za taki błąd odpowiedzialność.
Zdarzenie miało miejsce w Rzeszowie, na skrzyżowaniu ulic Sportowej z Krakowską. Na dość długim nagraniu widzimy, jak kierowca pomarańczowego Suzuki Swifta, parkuje między Alfą Romeo i czerwonym Swiftem, co udaje mu się z trudem, między innymi przez srebrnego, stojącego wzdłuż ulicy, Swifta.
Kierujący skuterem spowodował kolizję i dwa razy uciekł. Zachowanie poszkodowanej też było dziwne
Ciąg dalszy historii rozgrywa się od 2:00. Starszy pan wraca i cofa, uderzając w srebrnego Swifta, który przecież chwilę temu utrudniał mu parkowanie. Już zapomniał, że tam jest? Wysiadł, pooglądał samochody, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Przecież nie będzie płacił komuś za szkody, które wyrządził, prawda?
Kierowca Mercedesa w modnym dresie spowodował kolizję. A potem uciekł
Poszkodowany prosi teraz o pomoc z identyfikowaniu sprawcy. Komentujący zaś zwracają uwagę, że parkując w ten sposób bardzo utrudnił innym manewrowanie i sam naraził się na potencjalne problemy. My zaś gratulujemy tytułu – oryginalnej mieszanki sarkazmu, ironicznego szacunku, wulgaryzmów i nawiązania do komunizmu (bo wiecie – starszy człowiek więc pewnie dalej widząc radiowóz, myśli „milicja”).
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: