Smutna rocznica mistrza rajdowego Janusza Kuliga
W najbliższą sobotę 13 lutego przypada już siedemnasta rocznica tragicznej śmierci Janusza Kuliga – doskonałego kierowcy rajdowego i znakomitego sportowca.
Mistrz Kulig zginął 13 lutego 2004 na strzeżonym, choć przez tragiczny błąd niezamkniętym przejeździe kolejowym w Rzezawie w powiecie bocheńskim w Małopolsce. W tę sobotę – jak w każdą rocznicę – wraz z Mamą Janusza, p. Heleną Kulig i bliskimi Janusza, będziemy modlić się w intencji Janusza podczas mszy świętej o godz. 17 w kościele parafialnym pod wezwaniem Redemptor Hominis w Łapanowie, rodzinnym miasteczku Mistrza.
Potem wspólne przejście na pobliski cmentarz, gdzie zapalimy światełka na mogile Janusza. I na koniec łapanowski Rally Fan Center, który pielęgnuję pamięć o Januszu i jego sportowym dorobku, zaprasza do swej siedziby na wspólne wspominanie Mistrza Kuliga. Swój udział w rocznicowych obchodach zapowiedziało kilka znaczących postaci sportu samochodowego z czasów, gdy Janusz sięgał po swe wielkie sukcesy.
Natomiast po raz pierwszy zabraknie p. Jana Kuliga, ojca Janusza, który odszedł 30 listopada 2020 w wieku 80 lat. Tych wszystkich, którzy w tę sobotę nie mogą wybrać się do Łapanowa i dołączyć do tych obchodów, zachęcamy do serdecznego westchnienia i do modlitwy za wielkiego sportowca i Mistrza polskich rajdów.
Najnowsze
-
XPENG w Polsce: poznaj kolejną chińską markę, która chce podbić Polskę i Europę
Chińskie marki samochodowe? Brzmi znajomo, prawda? Ale XPENG to coś więcej niż tylko kolejny gracz z Dalekiego Wschodu, który chce podbić europejskie rynki. To marka stawiająca na trzy filary, które mogą przekonać nawet najbardziej sceptycznych polskich kierowców. -
Czy Twój samochód niszczy planetę? Szokująca prawda o emisjach CO2 i codziennych wyborach
-
Motocykl w firmie: jak legalnie odliczyć VAT i koszty? Sprawdź, co mówią przepisy!
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
-
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
Zostaw komentarz: