Sierpień pod znakiem wypadków
Sierpień to najbardziej niebezpieczny miesiąc w roku pod względem liczby wypadków. W ubiegłym roku w sierpniu odnotowano ich aż 4 330, czyli średnio ok. 140 dziennie! Śmierć w tym okresie poniosło 451 osób, a ponad 5,5 tysiąca zostało rannych.
Duża liczba wypadków w sierpniu jest związana bezpośrednio ze wzmożonym ruchem spowodowanym wyjazdami na urlop. Główną przyczyną jest niezmiennie od lat niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Paradoksalnie ładna pogoda i dobra widoczność przyczyniają się do zwiększonej ilości śmiertelnych zdarzeń. W sprzyjających warunkach atmosferycznych kierowcy jeżdżą szybciej i są skłonni do podejmowania bardziej ryzykownych decyzji. A im większa prędkość, tym mniejsze szanse na właściwą
i odpowiednio szybką reakcję w obliczu zagrożenia.
![]() |
fot. Motocaina
|
– Przed każdą podróżą warto pamiętać, że przeważająca część wypadków spowodowana jest błędem człowieka. Czasu, jaki potrzebuje kierowca, aby zareagować na nagłe zdarzenie, nie da się oszukać – jest to minimum 0,6 sekundy, jednak średnia wartość to 1 sekunda. Może się wydawać, że to tylko nieistotna chwila, jednak podczas 0,6 sekundy przy prędkości zaledwie 50 km/h kierowca przejeżdża ponad 8 metrów, zanim w ogóle zareaguje i wykona jakikolwiek manewr. A sama droga hamowania wynosi nawet 12 metrów – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Podczas wakacyjnych podróży reakcje kierowcy mogą zostać dodatkowo osłabione przez atmosferę relaksu związaną, np. z wyjazdem na urlop czy ładną pogodą – dodają.
Im większa prędkość, tym mniejsze pole widzenia, które ma istotny wpływ na bezpieczną jazdę. Przy prędkości 40 km/h wynosi ono 100 stopni, przy 70 km/h – 75 stopni, ale jadąc już z prędkością
130 km/h, pole widzenia kierowcy ograniczone jest do zaledwie 30 stopni.* Dodatkowo czynniki takie jak m.in. wiek kierowcy i zmęczenie przyczyniają się do zawężenia pola widzenia.
Aby podróżować bezpiecznie, oprócz rozwagi i koncentracji kierowcy niezbędny jest też sprawny samochód. Jednym z istotnych elementów, który może być kontrolowany przez samego kierowcę, jest prawidłowe ciśnienie w oponach. Powinno być ono sprawdzane przynajmniej raz w miesiącu
i bezwzględnie każdorazowo przed dłuższym wyjazdem np. za granicę. To bardzo ważne szczególnie w obliczu faktu, że np. jak obliczono, we Francji, aż 6% śmiertelnych wypadków na autostradach jest spowodowanych pęknięciem opony na skutek zbyt niskiego ciśnienia lub powolnego uchodzenia powietrza.**
Źrodła:
policja.pl
* LAB (Laboratory for Accident Research, Biomechanics and Human Behaviour Studies); wnioski badań opublikowane w „Driving Safety Forward, Renault and Safety”
** AFSA (Association Française des Sociétés d’Autoroutes – Francuskie Stowarzyszenie Spółek Autostradowych)
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: