
Sceny pościgu jak w filmie. Trzy radiowozy rozbite, a sześciu policjantów w szpitalu!
Pościg niczym z filmów sensacyjnych, rozegrał się w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie policjanci z kilku powiatów, próbowali zatrzymać kierowcę, jadącego starym Audi A4.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, jakie odebrał dyżurny włocławskiej policji. Wynikało z niego, że Audi jadące ulicami Brześcia Kujawskiego łamie przepisy i przekracza prędkość. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze tamtejszego komisariatu, którzy zauważyli opisany pojazd i podjęli próbę zatrzymania auta. Kierujący widząc mundurowych przyspieszył i zaczął uciekać. Po drodze przejechał przez wysepkę, uszkadzając zainstalowany tam znak drogowy, po czym zaczął kierować się w stronę Osięcin.
Uciekał przed policją jadąc ponad 200 km/h! Roztrzaskał auto o drzewo i wylądował na dachu
Policjanci kontynuowali pościg, do którego włączyli się również inni funkcjonariusze/ Pomimo wciąż dawanych przez mundurowych sygnałów do zatrzymania, kierujący Audi dalej uciekał. Jechał drogami asfaltowymi i gruntowymi, nie bacząc na przepisy drogowe. Kilkukrotnie przekraczał oś jezdni, co zmuszało pojazdy jadące z naprzeciwka do zjeżdżania na pobocze.

Podczas ucieczki Audi wjechało z powiatu włocławskiego na teren powiatu radziejowskiego, gdzie w pewnym momencie wpadło do rowu. Gdy policjantka wyszła z radiowozu, aby zatrzymać kierowcę, ten gwałtownie ruszył w jej kierunku. Na szczęście funkcjonariuszka zdołała w porę zareagować i uniknąć potrącenia. Kierujący Audi dalej kontynuował ucieczkę w stronę miejscowości Borucin, gdzie ponownie wjechał do rowu. Tu ostatecznie został zatrzymany przez policjantów.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!
Okazało się, że za kierownicą siedział 26-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, zaś pasażerem był 38-latek z powiatu włocławskiego. Obaj zostali zatrzymani. Od mężczyzn pobrano do badań krew, aby zweryfikować ich stan trzeźwości. Dodatkowo, ze sprawdzeń w policyjnych systemach wynika, że 26-latek w ogóle nie powinien kierować autem, gdyż ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Obecnie trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia, w wyniku którego uszkodzone zostały trzy policyjne radiowozy, a sześciu policjantów trafiło do szpitala na badania. Na szczęście, na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby funkcjonariusze doznali poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.
Uciekał przed policją kradzionym autem i pod wpływem narkotyków. A to nie koniec
26-letniego kierującego czekają teraz konsekwencjami jego nieodpowiedzialnego zachowania na drodze. Śledczy ustalają też rolę pasażera w tym zdarzeniu i niewykluczone, że również on usłyszy zarzuty.

Najnowsze
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
Volvo Cars Tech Hub w Krakowie obchodzi drugą rocznicę działalności. Firma chwali się, że to właśnie tam powstały kluczowe technologie dla nowego elektrycznego sedana ES90. Ale czy rzeczywiście polscy inżynierowie mieli tak duży wpływ na ten samochód? Przyjrzyjmy się faktom. -
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
-
Polskie warsztaty na skraju bankructwa? Długi sięgają 458 mln zł, a wiarygodność płatnicza spada
-
Elektryczny SUV – sprawdź model EX90 od szwedzkiej marki Volvo
Zostaw komentarz: