
Samochody w USA będą wykrywały nietrzeźwych kierowców. W jaki sposób?
Samochody sprzedawane w USA będą musiały być wyposażone w specjalne urządzenia uniemożliwiające jazdę osobom pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Według danych NHTSA, amerykańskiego urzędu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, blisko 30% śmiertelnych ofiar wypadków w USA ginie w zdarzeniach spowodowanych przez osoby nietrzeźwe lub znajdujące się pod wpływem środków odurzających.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podpisał ustawę, która zmusi producentów samochodów do wprowadzenia zabezpieczeń przed jazdą pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, podaje za portalem France.24 Polska Agencja Prasowa. Nie chodzi tu jednak o blokady alkoholowe. Zgodnie z zapisami ustawy ma być to pasywny system monitorowania efektywności kierowcy.
Jak ten system będzie działać? Eksperci przewidują, że komputer pokładowy będzie analizował obrazy z kamer skierowanych na osobę za kierownicą. Ich zadaniem może być sprawdzanie, czy kierowca patrzy na drogę. Oprócz tego system czujników dostarczy informacje na temat szybkości reakcji na bodźce oraz ich poprawności. Jeśli algorytm stwierdzi, że że zachowanie kierowcy sugeruje, iż jest on pod wpływem alkoholu lub substancji odurzających, doprowadzi do powolnego zatrzymania się samochodu i uruchomi światła awaryjne.
Innym rozwiązaniem, miałby być specjalny czytnik, umieszczony na przykład w przycisku uruchamiającym silnik samochodu. Posiadałby on emiter podczerwieni oraz czujnik światła odbitego od opuszka palca. W ten sposób możliwe byłoby wykrycie zawartości alkoholu we krwi przepływającej przez palec.
Nowe przepisy federalne przewidują, że producenci samochodów sprzedający swoje auta w USA będą musieli wyposażyć nowe pojazdy w dodatkowe urządzenia od 2026 roku.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: