Samochodowa moda zimowa
Zima ponownie zaatakowała, i mimo że siarczyste mrozy nas opuściły (na stałe mamy nadzieję) teraz tym bardziej musimy zwracać uwagę na nasze bezpieczeństwo i komfort podczas dojazdów do pracy, po zakupy czy dalsze wypady. Jak uniknąć zagrożenia?
![]() |
fot. materiał prasowy |
Dobre obuwie – w aktualnych warunkach, nie trudno żeby podeszwa była mokra a co za tym idzie śliska. Warto więc zadbać, żeby dywaniki spełniały swoją rolę – ślizgające się na pedałach buty, stanowią spore zagrożenie. Mówiąc natomiast o butach typowo zimowych pamiętajmy, aby ich podeszwa nie była strasznie gruba i szeroka. Wyczucie siły nacisku na pedał zdecydowanie wtedy zmaleje. Natomiast szeroka podeszwa może spowodować wciśnięcie dwóch pedałów na raz. Co zaś się tyczy butów na obcasie: nie dość że jest to niebezpieczne to do tego buty na obcasach niszczą się dwa razy szybciej kiedy prowadzi się w nich samochód niż kiedy się w nich chodzi. Rozwiązanie? Wożenie ze sobą drugiej pary obuwia – specjalnie do samochodu.
Rękawiczki – bawełniane, materiałowe lub popularne wełniane (często dwupalczaste) nie spełnią roli w przypadku prowadzenia samochodu. Ręce będą się nam ślizgały po kierownicy z powodu kiepskiej przyczepności tych materiałów. Jeżeli nie mamy specjalnych „gumowanych” rękawiczek, świetnym rozwiązaniem będzie skóra.
Ubranie zewnętrzne – zimą mamy w zwyczaju zakładać na siebie kilka warstw lub wielkie puchowe kurtki. Tego typu ubrania ograniczają nasze ruchy. Warto więc zdjąć z siebie kurtkę i lekko podkręcić ogrzewanie. Tyczy się to również czapek i kapturów – mają w zwyczaju ograniczać nasze pole widzenia.
Okulary – przeciwsłoneczne, koniecznie z filtrem UV. Ostre słońce, dodatkowo odbijające się od białego śniegu, może uprzykrzyć nawet najwspanialszą podróż. Dodatkowo wpływa na nasze bezpieczeństwo – nagłe krótkotrwałe oślepienie może być fatalne w skutkach. Przekonał się o tym już nie jeden kierowca.
Najnowsze
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Rolls-Royce, synonim luksusu i wyrafinowania, przenosi doświadczenie podróżowania swoimi samochodami na nowy, zmysłowy poziom. Wprowadzając Rolls-Royce Scent, marka debiutuje z unikalnym konceptem zapachowym, który wzbogaca wnętrze flagowego modelu Phantom o nowy wymiar doznań. -
Citroen C5 X PHEV 225 KM – test. Hybryda, która cię zaskoczy
-
70 990 zł za nowe, spalinowe auto z takim wyposażeniem? MG3 miażdży konkurencję!
-
Chiński desant na polskie drogi – spis modeli i cen. Czy Kowalski z Malinowską wiedzą, co kupują?
-
Masz problem z odpaleniem swojego diesla w mroźny poranek? Te sposoby ci pomogą
Zostaw komentarz: