
Samochód z salonu za mniej niż 50 tys. zł? Jest tylko kilka takich modeli
Nowy samochód z salonu za mniej niż 50 tys. złotych to już rzadkość, ale na rynku zostało jeszcze kilka modeli, które można kupić za tę kwotę. Jacy producenci oferują takie auta i co znajduje się na ich wyposażeniu?
Samochody z roku na rok są coraz droższe. Zaburzenia w łańcuchu dostaw oraz brak odpowiednich materiałów, spowodowane pandemią i wybuchem wojny w Ukrainie, negatywnie wpłynęły na branżę motoryzacyjną. Na coraz wyższe ceny wpływ mają też coraz bardziej restrykcyjne wymagania dotyczące ekologii.
Od 2021 roku wszystkie nowe samochody sprzedawane w UE muszą być wyposażone w urządzenie pomiarowe, rejestrujące realne wartości zużywanego paliwa. Producenci aut płacą surowe kary, za każdy gram emitowanego przez samochód dwutlenku węgla ponad normę. Dotyczy to większość aut napędzanych wyłącznie silnikiem spalinowym, bo nawet 3-cylindrowe jednostki emitują więcej niż dopuszczalne 95 gramów CO2/km.
Wszystkie te dodatkowe koszty ponoszą klienci salonów samochodowych. Nowy samochód z salonu za mniej niż 50 tys. złotych to już rzadkość, ale na rynku zostało jeszcze kilka modeli, które można kupić za tę kwotę. Oto one:
Hyundai i10 – 46 800 złotych
Hyundai i10 to najtańsza propozycja koreańskiego producenta. Samochód napędzany jest silnikiem 1.0 MPI o mocy 67 KM. Na wyposażeniu podstawowej wersji Pure znajdują się:
- asystent utrzymywania pasa ruchu
- asystent unikania kolizji czołowych z funkcja wykrywania pieszego
- automatyczne włączanie świateł
- szyby przednie sterowane elektrycznie
- tempomat z ogranicznikiem prędkości
- centralny zamek
- światła do jazdy dziennej
- felgi stalowe 14″ z kołpakami
Kia Picanto – 47 900 złotych
Za 47 900 złotych można mieć Kię Picanto w najsłabszej wersji wyposażenia z trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1 litra i mocy 67 KM. Na wyposażeniu znajdują się:
- światła do jazdy dziennej
- automatycznie włączane światła mijania z czujnikiem zmierzchu
- elektrycznie regulowane lusterka z funkcją podgrzewania
- komputer pokładowy z wyświetlaczem 2,6″
- klimatyzacja manualna
- elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne
Dacia Sandero – 48 500 złotych
Za 48 500 złotych można kupić Dacię Sandero w wersji Acces, którą napędza trzycylindrowa jednostka o mocy 65 KM. Na wyposażeniu znajdują się:
- stalowe obręcze kół 15″
- komputer pokładowy
- automatyczne światła LED
- szyby przednie regulowane elektrycznie
W przypadku Dacii i Kii zdecydowanie przeszkadzać może brak radia, ale jego dodatek sprawi, że samochody przekroczą barierę 50 tys. złotych.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: