100 procent polskości na drodze z ruchem wahadłowym. Ale nie takiej, jak myślisz
Nagrania pokazujące zachowania kierowców na drodze z ruchem wahadłowym, są zwykle takie same - zapala się czerwone światło, a kilka pojazdów i tak jeszcze przejeżdża. To powoduje frustrację i czasem agresywne zachowania kierowców, którzy nie mogą jechać, pomimo zielonego światła. Tym razem było inaczej.
Spis treści
- Konflikt na drodze z ruchem wahadłowym
- Czy cwaniakowanie na ruchu wahadłowym naprawdę jest potrzebne?
- Jak zachować się na drodze z ruchem wahadłowym?
Konflikt na drodze z ruchem wahadłowym
Pierwsza połowa nagrania jest zupełnie nudna. Autor filmiku dojeżdża do remontowanej drogi z ruchem wahadłowym i wjeżdża na nią, mając zielone światło. Za nim wjeżdża jeszcze ciężarówka, prawdopodobnie też na zielonym świetle. Nagrywający jedzie z niedużą prędkością – co prawda nie ma tu dodatkowego ograniczenia, ale w kilku miejscach są spore nierówności na łączeniach asfaltu, które lepiej pokonywać ostrożnie. Na drodze pracują też drogowcy, więc też z uwagi na nich nie należy jechać zbyt szybko.
Autor już dojeżdża do końca zwężenia, kiedy nagle z naprzeciwka rusza tir i agresywnie zajeżdża mu drogę. Nagrywający trąbi, trąbi też kierowca tira. Zarzuca on kierowcy z kamerą, że wjechał na czerwonym, co przecież nie było prawdą. Potem kłóci się jeszcze z kierowcą ciężarówki.
Czy cwaniakowanie na ruchu wahadłowym naprawdę jest potrzebne?
Domyślamy się, że kierowca tira chciał „ukarać” kierowcę, który jego zdaniem wjechał już na czerwonym świetle. Podobno są nagrania potwierdzające to, że miał już zielone. Zdarzenie pokazuje jednak dobitnie, że takie oskarżenia, mogą być zupełnie bezpodstawne.
Przewidywany czas przejazdu przez ten odcinek musiał być krótszy, a autor nagrania jechał bardzo ostrożnie. Może nawet przesadzał z ostrożnością i zupełnie nie przejmował się tym, że auta z przodu mu odjeżdżają. Ale czy powinien? Od początku pojazdy nie jechały w zwartym szyku, więc czemu miałyby go zacieśniać na remontowanym odcinku?
Odróżniasz znak C-5 i D-3? Wyglądają niemal identycznie, ale różnią się mandatem
W ten oto sposób cwaniakiem stał się kierowca z cwaniakami walczący. Zablokował ruch w obie strony, bo musiał pouczyć i ukarać dwóch kierowców. Zupełnie nie mając racji. Szczerze gratulujemy też kierowcy ambulansu, który widząc korek spowodowany przez kierowcę tira, postanowił go ominąć, zupełnie nie mając na to miejsca. Udało mu się wyprzedzić jedno auto. Mamy nadzieję, że było warto i że jest z siebie dumny.
Jak zachować się na drodze z ruchem wahadłowym?
Odpowiedzmy na koniec na pytanie, jak powinien zachować się dobry kierowca w takiej sytuacji. W każdej sytuacji dobrą odpowiedzią jest „nieagresywnie i z kulturą oraz zrozumieniem dla innych”. Zdarzenie to możemy też łatwo odnieść do sytuacji, w której ustawione są znaki D-5 i B-31.
Pierwszy z nich oznacza, że macie pierwszeństwo na zwężeniu, a drugi, że musicie przepuścić pojazdy z naprzeciwka. Lecz jeśli macie pierwszeństwo, a samochód jadący z przeciwnej strony już znajduje się na zwężeniu, to pozwalacie mu zjechać. Tego wymagają przepisy. W sytuacji takiej jak na nagraniu, powinno się postępować identycznie.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: