Robert Kubica komentuje Orlen i Daniela Obajtka. O współpracy opowiadał jednoznacznie
Robert Kubica ostatnio święcił triumfy w swojej karierze. Niestety klasa, w której zwyciężył została wycofana i musi poszukać sobie nowego sponsora. Kubica właśnie skomentował współpracę z Orlenem i Danielem Obajtkiem.
Najpierw drużyna Roberta Kubicy zwyciężyła na japońskim torze w Oyamie szóstą rundę długodystansowych mistrzostw świata World Endurance Championship, a następnie powtórzyła ten wyczyn w Bahrajnie. Dzięki temu zespół zdobył tytuł mistrza świata WEC w kategorii LMP2. Niestety klasa została wycofana z rywalizacji, a Kubica musi szukać nowego pracodawcy. Polski kierowca chce spróbować sił w klasie Hypercar.
Kubica o Orlenie i Obajtku: „Nie ukrywam”
Po ostatnich wyborach parlamentarnych dotychczasowa współpraca Roberta Kubicy z Orlenem nie jest już tak pewna. Kierowca zapewnia jednak, że wszystko idzie w dobrym kierunku i dojdzie do porozumienia. Negocjacje trwają już od trzech miesięcy, a Kubica wyraził nadzieję, że wynik wyborów nie wpłynie na jego karierę niekorzystnie.
– Bardzo sobie cenię współpracę z Orlenem i cieszę się, że wygrywając tytuł mistrza świata, mogłem minimalnie się odwdzięczyć ludziom z firmy. Nasza współpraca zawsze układała się bardzo dobrze i zobaczymy, co przyniesie przyszłość – powiedział Robert Kubica.
Kubica podsumował także relacje z Danielem Obajtkiem: – Jestem skupiony na swoim ogródku, choć nie ukrywam, że pomoc prezesa Obajtka zawsze mi ułatwiała życie sportowe. Partnerstwo z Orlenem jest dla mnie bardzo pozytywne – zauważył kierowca F1.
Czy Kubica powróci do F1?
Jakiś czas temu polski kierowca powiedział, że negocjuje z zespołem Jota, gdzie jego kolegami w zespole byliby także Sebastian Vettel oraz Jenson Button. Niewykluczone, że do teamu dołączyłby także Kimi Raikkonen.
– Z punktu widzenia marketingowego taki skład złożony z gwiazd F1 byłby wielkim „wow”. Z punktu widzenia sportowego, trudno mi to oceniać. Znam osobiście Buttona, Vettela czy Raikkonena, ale poznajesz ich w sensie wyścigowym tak naprawdę w momencie współpracy – powiedział Robert Kubica WP SportowymFaktom.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Komentarze: