Relacja Moniki Jaworskiej z Motocyklowych Mistrzostw Włoch i Europy Kobiet
Wicemistrzyni Europy i Włoch w klasie Superstock 600 dzieli się wrażeniami z wyścigów, które odbyły się w ten weekend na włoskim torze Vallelunga.
![]() |
fot. Alessi Coradini
|
Już w piątek pogoda zachęcała do wyjazdu na tor. Było sucho, słonecznie i przejrzyście. Rankiem odbyły się dwa treningi; szkoda, bo do pełni szczęścia brakowało jeszcze jednego. Także w sobotę zaplanowano dwa treningi kwalifikacyjne. W trakcie pierwszego uplasowałam się na 6 miejscu startowym, ale na ostatnim okrążeniu miałam wypadek. Co prawda niegroźny – ani dla mnie, ani motocykla – jednak byłam nieco obolała. Z perspektywy czasu śmieję się z tego, że sezon zaczęłam od wywrotki. Nie byłam osamotniona w swoim nieszczęściu – w moim teamie sobota okazała się wyjątkowo pechowym dniem. Mechanicy mieli pełne ręce roboty, ponieważ nie tylko ja, ale także dwóch kolegów z zespołu zaliczyło niefortunne wyjazdy poza tor. Popołudniu rozpadało się, więc wspólnie podjeliśmy decyzję, że nie ma sensu wyjeżdżać na II kwalifikacje.
![]() |
fot. Alessi Corradini
|
Niedziela przywitała nas ponownie pięknym słońcem i wysoką temperaturą, dlatego już rankiem wyjechaliśmy na warm-up. Potem jeszcze tylko krótkie przygotowania i ustalanie strategii przed najważniejszym startem. Wyścig rozpoczął się dla mnie wyjątkowo dobrze; niewielkim wysiłkiem uplasowałam się na 2 pozycji. Jednak po pierwszym okrążeniu postanowiłam nieco odpuścić, ponieważ dziewczyny zrobiły przysłowiowy tłok na zakręcie. Kobiety mają inny, dość specyficzny styl jazdy, a ja do tej pory startowałam głównie w wyścigach z mężczyznami; wolałam więc zachować ostrożność, odczekać, a później ruszyć do ataku. Dlatego jechałam przez jakiś czas bardzo spokojnie na czwartej pozycji, by na dwa ostatnie okrążenia dać z siebie wszystko. Szybko zaczełam wyprzedzać i najpierw objechałam koleżankę z teamu Sharon Mermet, a następnie Romanę Fede. Dzięki tej „inwazji” na obie Włoszki na metę dojechałam na 2 miejscu.
![]() |
fot. Alessi Corradini
|
Teraz jednak oceniam swój potencjał na lepszy wynik – myślę, że nie dużo mi brakowało, by móc zawalczyć z niekwestionowaną włoską mistrzynią o najwyższe podium.
Warto podkreślić, że podczas wyścigu mój najlepszy czas był identyczny z liderką mistrzostw Alessią Polita. Tor Vallelunga jest jednym z ulubionych torów Alessi i właśnie na nim, ok. dwóch tygodni przed wyścigiem ustanowiła nowy rekord kobiet. Podsumowując: mam nadzieję, że reszta sezonu będzie równie udana jak pierwsze eliminacje. Zamierzam ostro walczyć z włoskimi zawodniczkami oraz utrzymać dobry rezultat z tego wyścigu do końca sezonu.
Lista startowa:
- 51 Polita A.
- 24 Fede R.
- 44 Fratoni M.
- 15 Falzoni A.
- 2 Mermet S.
- 100 Jaworska M.
- 76 La Licata M.
- 89 Katrasnik T.
- 111 Gola M.
- 57 Lyubimova N.
- 14 Teran A.
- 29 Rampolla V.
- 79 Yakhnich N.
- 99 Marolo G.
Mistrzostwa Europy
- 51 Polita A. ITA 1’45.003
- 100 Jaworska M. POL 1’45.746
- 2 Mermet S. ITA 1’46.045
- 15 Falzoni A. ITA 1’46.582
- 44 Fratoni M. ITA 1’47.165
- 89 Katrasnik T. SLO 1’50.350
- 57 Lyubimova N. RUS 1’54.616
- 14 Teran A. ITA 1’57.081
- 79 Yakhnich N. RUS 1’58.925
Mistrzostwa Włoch
- 51 Polita A. ITA 1’45.003
- 100 Jaworska M. POL 1’45.746
- 2 Mermet S. ITA 1’46.045
- 24 Fede R. ITA 1’46.566
- 15 Falzoni A. ITA 1’46.582
- 44 Fratoni M. ITA 1’47.165
- 76 La Licata M. ITA 1’48.381
- 89 Katrasnik T. SLO 1’50.350
- 111 Gola M. ITA 1’55.680
- 29 Rampolla V. ITA 1’55.377
- 57 Lyubimova N. RUS 1’54.616
- 99 Marolo G. ITA 1’55.861
- 14 Teran A. ITA 1’57.081
- 79 Yakhnich N. RUS 1’58.925
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: