Karolina Chojnacka

Red Bull i Ferrari, czyli pięknie wyglądająca przyszłość DTM

Red Bull wraca do DTM po kilkuletniej przerwie. „Byki” pojawią się na samochodach Ferrari 488 GT3.

Utytułowany włoski zespół AF Corse, z sukcesami w 24h Le Mans i WEC, wystawi dwa samochody w sezonie 2021 Deutsche Tourenwagen Masters.

Za kierownicą Ferrari 488 GT3 Evo 2020 zasiądą kierowcy z programu Red Bulla – Liam Lawson, który pojedzie pełen sezon oraz Alexander Albon i Nick Cassidy, którzy będą zmieniać się w drugim samochodzie, w przerwach od swoich obowiązków w Formule 1 i Formule E.

{{ image(33989) }}

Przeczytaj też: Przyszłość DTM wyjaśniona. Czy w przyszłym sezonie zobaczymy samochody w akcji?

Liam Lawson wyznał:

Jestem bardzo podekscytowany możliwością rywalizacji w tak ważnej serii i współpracą z kimś o tak dużym doświadczeniu, jak Alex Albon. Cieszę się również na myśl o jeździe Ferrari.

Jak samochody i kierowcy będą spisywać się na torze, dowiemy się w połowie czerwca, podczas inaugurującej sezon DTM rundy na Autodromo Nazionale di Monza. Jeśli samochód będzie spisywać się w połowie tak dobrze, jak wygląda, to mistrzowski tytuł gwarantowany.

{{ gallery(3195) }}

Przeczytaj też: Ellen Lohr – jedyna kobieta, która wygrała wyścig DTM

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze