Range Rover Evoque w wersji bez dachu?
A dlaczego by nie? Wydawało by się, że to nie możliwe, żeby auto z segmetu SUV mogło dobrze wyglądać bez dachu, a jednak! Nam przypadło do gustu.
Range Rover Evoque Convertible Concept |
![]() |
fot. Range Rover |
Sześć miesięcy po tym jak Range Rover, należący do koncernu indyjskiego Tata, zaprezentował model Evoque, który jest od pewnego czasu w polskich salonach, producent pokaże – podczas salonu w Genewie – wersję kabriolet opartą na 3-drzwiowym Evoque Coupe. Przedstawiciele firmy chcieliby w ten sposób zawojować rynek 4-osobowych aut klasy premium, a produkcją konceptu i premierami na ważnych salonach samochodowych wybadać ewentualny popyt na tego rodzaju pojazd.
Samochód prezentuje się muskularnie i – naszym zdaniem – może podbić serca niejednej kobiety, a i mężczyźni zapewne zawieszą na nim oko na dłużej. Co więcej auto ma napęd 4×4. Jak na model do pożądnego lansu przystało, pojazd zostanie wyposażony w nagłośnienie uznanej, brytyjskiej firmy Meridian.
Kabriolet Range Rovera został pokryty dachem typu soft top (prawdopodobnie tekstylnym, co dodatkowo mu dodaje uroku), wyposażonym w system Roll Over Protection System [ROPS] z dodatkowymi usztywnieniami. Nadwozie spoczywa na 21-calowych obręczach o intrygującym wzorze.
Jedyna wątpliwość jaka nam się nasuwa to masa samochodu – wiadomo, że wersje kabriolet zwykle ważą więcej niż konwencjonalne odmiany modeli, a Range Rover już w postawowej wersji to lekkich jak piórko nie należy. Czy zatem producent przewidzi do tego kabrio jakiś mocarny silnik, który zdoła udźwignąć tego kolosa? To się okaże już wkrótce. Narazie producent nie potwierdził jeszcze planów producyjnych tego konceptu. A tak nam się spodobał…
![]() |
fot. Range Rover |
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: