
Rajd Dakar 2022. Sanders i Al-Attiyah wygrywają, świetny początek Polaków
W Arabii Saudyjskiej, w mieście Ha’il, rozpoczęła się 44. edycja Rajdu Dakaru. 409 pojazdów stanęło na starcie legendarnego rajdu. Tegoroczny rajd liczy 12 etapów i 8375 kilometrów, z czego 4258 kilometrów stanowią odcinki specjalne.
Rajd Dakar, uznawany za najtrudniejszy i najbardziej wymagający na świecie, odwiedzał dotychczas cztery kontynenty: Europę, Afrykę, Amerykę Południową i Azję. W tym roku trzeci raz z rzędu zmagania odbywają się w Arabii Saudyjskiej. Na starcie stanęło 1065 zawodników reprezentujących 63 narodowości.
Po nocnej ulewie w Ha’il i całej północnej części Arabii Saudyjskiej, uczestnicy Dakaru startowali do niedzielnego etapu we mgle. W menu na niedzielę było sporo piasku i wydm, a także skaliste góry o wysokości 1 500 m n.p.m. Odcinek specjalny liczył 333 kilometrów długości.
Zgodnie z zapowiedziami dyrektora rajdu Davida Castery podczas odprawy w sobotę wieczorem, na uczestników czekały pierwsze w tegorocznej edycji bardzo poważne trudności. Przekonali się o tym faworyci z zespołu Audi, zwłaszcza Stéphane Peterhansel – po obiecującym początku etapu, uszkodził zawieszenie swojego Audi na 153. kilometrze odcinka i po etapie traci już ponad 27 godzin do lidera. Francuz nie wygra w tym roku swojego piętnastego Dakaru. Na domiar złego także dwaj pozostali kierowcy zespołu Audi – Carlos Sainz i Mattias Ekstrom ponieśli ogromne straty wskutek błędów nawigacyjnych i zajmują bardzo dalekie miejsca.
Daniel Sanders ponownie wygrał odcinek specjalny i umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji motocyklistów. Wielu faworytów poniosło duże straty czasowe po błędach nawigacyjnych. Niestety, to samo dotyczy Polaków. Konrad Dąbrowski zajął 42. pozycję, czwartą w klasyfikacji juniorów, a motocyklista Orlen Teamu Maciej Giemza został sklasyfikowany na 46 miejscu.

Nasser Al-Attiyah znokautował rywali w kategorii samochodów. Startował rano jako dziesiąty w kolejności i wyprzedził na trasie wszystkich dziewięciu rywali, którzy wyruszyli przed nim! Drugi na mecie Sébastien Loeb stracił blisko 13 minut, a niespodzianką dnia było znakomite trzecie miejsce Czecha Martina Prokopa z zespołu Benzina Orlen Team. Kuba Przygoński z Orlen Teamu stracił ponad 41 minut wskutek błędów nawigacyjnych, a także niedoboru mocy w silniku i osiągnął metę na ósmym miejscu.

Seth Quintero jest liderem klasyfikacji lekkich prototypów (T3), a w klasie SSV (T4) Aron Domżała zastąpił na pierwszym miejscu sobotniego zwycięzcę Marka Goczała, który tym razem stracił ponad godzinę i spadł na 14 miejsce, ale jego młodszy brat Michał pojechał znakomicie i ukończył etap na czwartej pozycji. Po zakończeniu etapu Aron Domżała wyznał:
Mamy pierwsze miejsce, choć to był zwariowany odcinek. Od początku, aż do tankowania na 200. kilometrze szło nam całkiem dobrze. Prowadziliśmy, ścigając się po wyboistej i technicznej trasie. Bardzo mi odpowiadała ta specyfika terenu. Po tankowaniu teren był podobny, ale dotarliśmy do bardzo trudnego miejsca, gdzie wszyscy zgubili się na około 40 minut. Nie można było znaleźć waypointa. To była loteria. Mieliśmy dużo szczęścia, bo udało nam się go w końcu zaliczyć, ale to był naprawdę zwariowany moment!

Dmitrij Sotnikow przejął pozycję lidera klasyfikacji ciężarówek od swojego kolegi z zespołu Eduarda Nikołajewa, a Czech Aleš Loprais zajął trzecie miejsce, rozbijając koalicję Kamazów w czołówce.
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz
Zostaw komentarz: